W Malichowie gościli specjaliści od rajdów konnych [zdjęcia]

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Sportowe rajdy konne na dobre zawitały do gminy Dobrodzień. Świadczy o tym fakt, iż najważniejsze zawody w tej dyscyplinie – Mistrzostwa Polski seniorów oraz Mistrzostwa Polski juniorów i młodych jeźdźców odbyły się w dniach w Malichowie.

Organizatorem imprezy jest Marek Tul prowadzący niewielką stajnię Dolina Gowora, który wraz z grupą pasjonatów przygotował największe zawody rajdowe w Polsce. Oprócz konkursów mistrzowskich odbyły się także zawody międzynarodowe (CEI 2*), ogólnopolskie oraz towarzyskie, a uczestnicy rywalizowali na różnych dystansach: od 15 do 120 km. Oprócz par krajowych przyjechali również zawodnicy z Niemiec, Słowacji oraz Czech.

Walka o tytuł mistrza Polski była zacięta, a ostatecznie wygrała Agata Murawska na koniu Miles pokonując dystans 120 km w czasie 7.35,35 godziny, a tuż za nią z wynikiem gorszym o 1 sekundę była Maria Landau na koniu Mu Ardesz. Trzecie miejsce wywalczyła Beata Szlezyngier-Jagielska na Asłanie.

Mistrzem Polski juniorów została Natalia Palczak na klaczy Dżinnisa, a młodzi jeźdźcy walczyli na dystansie 80 km. Na uwagę zasługuje też fakt, że w zawodach towarzyskich uczestniczyli głównie jeźdźcy z okolicznych stajni. Dzewięć par rywalizowało na dystansie 35 km i dziewięć par na 15 km. W klasie L wygrała Sandra Hankus na klaczy Jamajka (Krasiejów), drugi był Marek Banyś na klaczy Aviva (Malichów), a trzecia Katarzyna Klitza na śląskiej Alcie (Krasiejów).

W klasie LL najlepszą parą stworzyli Wiktoria Pryszcz i Bałałajka (Kolejka), drugie miejsce zdobyła Matylda Mirek na klaczy Linia (Kośmidry), a trzecie Henryk Wałaszek na wałachu Czarsdasz (Bzinica Nowa). W ciągu dwóch dni w Malichowie wystartowały łącznie 73 konie, a to dowód, że w gminie Dobrodzień rajdy „czują się” bardzo dobrze.

Po dekoracji odbyły się pokazy jeździeckie. Artur Brzozowski z Zamościa wykonał oszałamiający pokaz kaskaderski z elementami dżigitówki. Pokaz zaprzęgowego kadryla w wykonaniu grupy FreeStyle z Poręby i Wysokiej (Gerard Sołtysek, Piotr Pisarski i Sebastian Kwoczała) zachwycił widzów, a klacze śląskie udowodniły, że nie ma lepszych koni zaprzęgowych.

Następnie kłusaki francuskie w sulkach rozwijały niesamowite prędkości. Jerzy Mazur ze stajni Panopticum (Brzezinkowe) oraz Paweł Myśliwczyk z Ciarki nie tylko zaprezentowali co potrafią ich konie kiedy ścigają się na torach, ale pozwolili publiczności przejechać się w sulkach. Opolski ułan Roch Iwaszkiewicz zaprezentował jak włada się lancą i szablą. Uwiódł publikę mundurem i precyzją wykonywanych elementów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska