Protokół
Protokół
Oderka Opole - Leśnica 3-4 (1-2)
1-0 Sikorski - 5., 1-1 Wróbel - 11., 1-2 Wróbel - 32. (karny), 1-3 Bukowiec - 65., 2-3 Schichta - 78., 2-4 Sotor - 81., 3-4 Job - 89.
Oderka: Kościelny - Kowalczyk, Majer, Zaczyk, Wiszowaty - Franek, Golec, Sikorski, Deja - Borowiec, Szymczyszyn oraz Nowakowski, Sacha, Syldorf, Job, Warzyc, Schichta. Trener Andrzej Polak.
Leśnica: Żebrowski - Surowiak, Lekki, Bachor, Gajowski - Sadowski, Kierdal, Chojnowski, Dyczek - Wróbel, Kotysz oraz Oleśniewicz - Brzozowski, Bukowiec, Gwiaździński, Sotor, Łysoń, Gladkowski, Ryncarz. Trener Dariusz Kaniuka.
Sędziował Jacek Tokarski (Kluczbork). Widzów 100.
Spotkanie, które odbyło się na sztucznej nawierzchni w Kluczborku stało na niezłym poziomie.
- Leśnica była zespołem lepszym - przyznał szkoleniowiec Oderki Andrzej Polak. - Dla nas ważne było, żeby po wielkim laniu jakie sprawił nam w ostatnim sparingu inny III-ligowiec (Oderka przegrała z Polonią Świdnica 0-5 - dop. red.) podnieśc się mentalnie. To nam się udało. "Postawiliśmy“ się silnemu i doświadczonemu zespołowi z Leśnicy. Były w naszej grze dobre momenty, choć oczywiście mankamentów też nie brakowało. Zwłaszcza pod względem taktycznym.
Najlepszym zawodnikiem na boisku był Stanisław Wróbel. Napastnik Leśnicy zdobył dwie bramki, a ponadto obsługiwał swoich partnerów dokładnymi podaniami i praktycznie nie notował strat. Ładnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się też Mateusz Bukowiec i w ten sposób zdobył trzecią bramkę dla zespołu z Leśnicy.
Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
Ozdobą meczu był drugi gol dla Oderki zdobyty przez Tomasza Schichtę. Piłka po jego precyzyjnym strzale wpadła w samo "okienko“ bramki rywala.
- Dla nas to też był bardzo pożyteczny sparing - mówił szkoleniowiec Leśnicy Dariusz Kaniuka. - Przeważaliśmy, ale rywale też się pokazali z dobrej strony. Mecz toczył się falami. Przewagę na boisku zyskiwała raz jedna, raz druga strona. Częściej to jednak my dyktowaliśmy warunki gry. Martwić może mnie sposób w jaki traciliśmy bramki. Na pewno to był minus w naszej dyspozycji i wymaga głębszej analizy.
Trener Oderki oszczędzał trzech podstawowych zawodników, którzy narzekają na drobne urazy: Jakuba Bellę, Bartłomieja Rewuckiego i Wojciecha Scisłę. W Leśnicy nie mógł natomiast zagrać Robert Rams.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?