Zawody o miano najlepszego boksera w naszym regionie w poszczególnych kategoriach wiekowych i wagowych stanowiły jednocześnie eliminacje do mistrzostw Polski. Czy zawodnicy z Opolszczyzny odegrają w nich ważną rolę, na razie nie wiadomo, ale pewnym jest, że serca do walki im nie brakuje, co udowodnili w ten weekend.
Ich zmagania śledziło około 500 kibiców (w sporej mierze rodziny i znajomi pięściarzy), mocno dopingujący swoich pupili. Na bodaj największe wsparcie mógł liczyć Przemysław Poligoński. W niedzielę walczył w półfinale kategorii do 75 kg z Sebastianem Grendziakiem (finał odbędzie się 17 marca) i był to zacięty pojedynek nie tylko w ringu, ale też na trybunach. Fani Grendziaka, słysząc doping dla Poligońskiego, również się uaktywnili i na widowni zrobiło się głośno. Bokserzy odwdzięczyli się efektowną wymianą ciosów, rozstrzygniętą ostatecznie na korzyść Poligońskiego.
- Tak się szczęśliwie złożyło, że tylu znajomych przyszło mnie oglądać - tłumaczył Poligoński. - Z jednej strony mnie to cieszy, z drugiej - stresuje. Jestem taką osobą, że obecność kibiców wywiera na mnie jeszcze większą presję. Preferuję spokój i wyciszenie, jednak w boksie o to trudno i niemal przed każdym bojem czuję ogromny stres.
Poligoński pokazał duży charakter. Wygrał z broniącym tytuł przeciwnikiem oraz emocjami i poważną kontuzją.
- Prawdopodobnie w pierwszej rundzie złamałem prawą rękę - wyjaśniał. - Jest cała spuchnięta i praktycznie nie mogłem nią boksować. Pojadę na prześwietlenie i poczekam na wyniki badań.
Mistrzostwa zdominowali zawodnicy gospodarzy, reprezentanci OKB Odry Opole. W finałach zawalczyli także zawodnicy Orlika Brzeg oraz sekcji OKB z Niemodlina. Najszybciej ze swoim rywalem uporał się Łukasz Banach, który od pierwszego gongu rzucił się na Rafała Chabluka, tak że ten był dwukrotnie liczony, a sędzia przerwał pojedynek. Przez nokaut mógł wygrać również Adam Majewski. Choć ta sztuka mu się nie powiodła, to nie odczuwał przez to niedosytu.
- Pierwszy raz biłem się na takim dystansie i przed tak dużą publiką - komentował niespełna 17-letni Majewski. - O tym, że wygrałem, przeważyły moje najmocniejsze atuty, czyli lewy sierp i prawy prosty. Przede mną przygotowania do mistrzostw Polski i mam nadzieję, że za trzecim podejściem przywiozę stamtąd medal.
Dla większości uczestników boks nie jest póki co sposobem na zarabianie, a jedynie pasją realizowaną w wolnym czasie.
- Traktuję sport hobbystycznie - mówił Majewski. - Ważniejsze są na tę chwilę nauka i życie prywatne. Jak byłem młodszy, trenowałem piłkę nożną, jednak niespecjalnie mi to wychodziło, dlatego, kiedy miałem 12 lat, ojciec zapisał mnie w Strzelcach Opolskich na boks. Później przeniosłem się do OKB.
- Rodzina pogodziła się z tym, że mam takie hobby, a nie inne - dodawał Poligoński. - Od dzieciństwa byłem związany ze sportem. Grałem w piłkę w Odrze, a potem przerzuciłem się na sztuki walki. W końcu zostałem przy boksie. Najmłodszy już nie jestem, ale widać, że dzięki ciężkiej pracy można wystąpić na tak fajnej imprezie.
Radości z wysokiej frekwencji nie ukrywali organizatorzy.
- W Opolu jest zapotrzebowanie na boks - cieszył się prezes OKB Krzysztof Chojnowski. - To, że kibice w takiej liczbie dopisali, pozytywnie nas zaskoczyło. To miód na serce. Do klubu przychodzi już do 300 osób. Niektórzy trenują rekreacyjnie, inni na poważnie. Obiecuję, że jeszcze w tym roku zorganizujemy u nas komercyjną galę zawodową.
Zwycięzcy:
Junior, 64 kg: Jan Stasikiewicz (OKB Opole)
Junior, 69 kg: Dariusz Mika (OKB Opole)
Junior, 75 kg: Adam Majewski (OKB Opole)
Senior, 69 kg: Łukasz Pisk-Piskowski (OKB Opole)
Senior, 75 kg: Przemysław Poligoński - Przemysław Tkocz (obaj OKB Opole) - finał odbędzie 17 marca
Senior, 81 kg: Mateusz Dziedzic (OKB Niemodlin)
Senior, 91 kg: Łukasz Banach (OKB Opole)
Senior, +91 kg: Adrian Lewandowski (OKB Opole)
Wyróżnienia:
Najlepszy junior: Adam Majewski
Najlepszy senior: Łukasz Pisk-Piskowski
Najlepsza walka: Adam Majewski - Filip Onyszkiewicz (Orlik Brzeg)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?