Jest rok 1857. Absolwent brzeskiego gimnazjum Ernst Friedrich Zwirner odwiedza dawną szkołę. W tym czasie jest już uznanym architektem kierującym budową katedry w Kolonii. Zostaje poproszony o przygotowanie planów podwyższenia wież kościoła św. Mikołaja. Powstają trzy projekty.
- Na podstawie planów Zwirnera w 1862 r. mistrz ciesielski Süß wykonuje drewniane modele - mówi brzeski historyk, dr Andrzej Peszko. Modele stoją do dziś w muzealnym magazynie.
Są to dwie niemal 2-metrowe konstrukcje wykonane z desek i listewek. Pokazują sposób wykonania więźby hełmów. Jeden z modeli ma ponumerowane listewki. Prawdopodobnie modele służyły zarówno cieślom jako wzór przy wykonywaniu prac jak i brzeżanom do zapoznania się z projektem.
Wieże kościoła św. Mikołaja zostały podwyższone już po śmierci Zwirnera. Od 1885 r. ich szczyty zdobiły blisko 30-metrowe hełmy. Nie przetrwały one jednak artyleryjskiego ostrzału w lutym 1945 r.