W najbliższym tygodniu Orlik Opole będzie ćwiczył w Czechach

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Filip Stopiński nie będzie w najbliższym tygodniu ćwiczył z Orlikiem, bo jedzie na konsultację kadry narodowej.
Filip Stopiński nie będzie w najbliższym tygodniu ćwiczył z Orlikiem, bo jedzie na konsultację kadry narodowej. Oliwer Kubus
Na dwa tygodnie przed startem rozgrywek hokejowej ekstraklasy nasz zespół z dobrej strony pokazał się w swoim pierwszym sparingu.

Nasi zawodnicy dość gładko pokonali w Sosnowcu beniaminka ekstraklasy - Zagłębie 7:3 (2:1, 2:1, 3:1). Gole dla naszego zespołu zdobyli: Michael Cichy 2, Alex Szczechura, Łukasz Korzeniowski, Bartłomiej Bychawski, Szymon Marzec i Filip Stopiński: . Dla rywali był to już ósmy sparing w okresie przygotowawczym, a dla opolan dopiero pierwszy.

- Dlatego miałem spore obawy jak chłopcy zaprezentują się w tym meczu - mówi trener Orlika Jacek Szopiński. - Tym bardziej, że przez cały tydzień dość ostro trenowaliśmy w Krynicy. Wyszło nadspodziewanie dobrze, choć oczywiście nie ma co wyciągać jakichś daleko idących wniosków po tym spotkaniu.

W opolskim zespole w tym meczu nie zagrał obrońca Kamil Dolny, który obtarł sobie nogę i dostał wolne. Nie było też w składzie Kanadyjczyka Jeremy'ego Boyera. Trenował on z zespołem, ale się rozchorował i wyjechał z Polski. Wydaje się, że nie będzie go w naszych barwach. Zrezygnowano natomiast z testowanego Amerykanina Briana Szymanskiego.

W starciu z sosnowiczanami w trzeciej tercji w bramce wystąpił Władysław Grajewski - Białorusin mający polskie pochodzenie. Pokazał się z dobrej strony i być może zostanie w drużynie by rywalizować z Frankiem Slubowskim o miejsce między słupkami.

Trener Szopiński chwali nowych zawodników zagranicznych, którzy kilkanaście dni temu dołączyli do zespołu.

- Slubowski w bramce prezentuje dobry poziom - analizuje nasz szkoleniowiec. - Cichy to dużej klasy napastnik. Dobrze też wygląda Szczechura. Rosjanin Miedwiediew to natomiast duże doświadczenie w defensywie. W najbliższym tygodniu wyjaśni się czy zostanie u nas Słowak Branislav Fabry. Próbuje się on załapać do zespołu z ekstraklasy Kazachstanu (Bejbarysu Atyrau - dop. red.) jeśli mu się to nie uda, to jesteśmy umówieni, że wraca do nas. Nie ukrywam, że przydałoby się nam jeszcze dwóch-trzech zawodników, bo kadrę mamy dość wąską.

W poniedziałek Orlik zagra drugi sparing - z Polonią w Bytomiu, a potem jedzie do Karwiny. Ze względu na remont “Toropolu” nie może bowiem ćwiczyć w Opolu. W tej czeskiej miejscowości opolanie będą trenować do czwartku. Prawdopodobnie w środę zmierzą się w meczu towarzyskim z miejscową 1-ligową drużyną.

W zespole zabraknie Bychawskiego i Filipa Stopińskiego, którzy przebywać będą na pięciodniowej konsultacji naszej reprezentacji narodowej. W piątek znowu sparing w Bytomiu z Polonią, a we wtorek 1 września ostatni przed ligą z Naprzodem Janów na wyjeździe. Pięć dni później w niedzielę pierwszy mecz ligowy - z Unią Oświęcim na wyjeździe. Pierwszy mecz w Opolu w niedzielę 13 września z Naprzodem Janów.

TOP Sportowy24 - hity Internetu z minionego tygodnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska