W niedzielę grają nasze zespoły z 1 ligi futsalu

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Piotr Słonina z Gredaru Brzeg.
Piotr Słonina z Gredaru Brzeg. Oliwer Kubus
We własnej hali zagra Gredar Brzeg. Berland Komprachcice wystąpi na wyjeździe. Przed obydwoma zespołami z Opolszczyzny bardzo trudne zadanie.

O godz. 18.00 w hali przy ul. Oławskiej w Brzegu zespół Gredaru zmierzy się z Orłem Jelcz-Laskowice. Dla brzeskiej drużyny to obok derbów województwa z Berlandem najbardziej prestiżowy mecz w lidze. Wszystko przez bliskość położenia obydwu miasta i liczne związki personalne między obydwoma klubami.

Brzeżanie w poprzedniej kolejce znakomicie spisali się w starciu z wiceliderem - Lex Kancelarią Słomniki, z która zremisowali na wyjeździe 4-4, choć przegrywali 0-3, a wyrównującego gola zdobyli na 10 sekund przed końcem. Ten wynik z pewnością ucieszył zawodników Orła, którzy są na 3. miejscu. Do pierwszej w tabeli Gwiazdy Ruda Śląska tracą oni trzy punkty, a do drugiego zespołu ze Słomnik dwa. Do ekstraklasy awansuje bezpośrednio najlepszy zespół, a drugi zagra w barażach. Pozycja zawodników Orła w tabeli, ich dorobek i ambicje wskazują, że w Brzegu interesować ich będzie tylko zwycięstwo. Gracze Gredaru też jednak bardzo potrzebują punktów. W tabeli są na przedostatnim 10. miejscu i nad 11. Heiro Rzeszów (ta pozycja oznacza spadek do 2 ligi) mają tylko dwa „oczka” przewagi.

- Przed nami niezwykle ciężka końcówka sezonu, bo zagramy tylko cztery mecze, a zespoły będące za nami sześć - mówi trener Gredaru Artur Adasik. - Na dodatek czekają nas starcia z samymi zespołami z górnej połowy tabeli. Skoro jednak potrafiliśmy zremisować na wyjeździe z wiceliderem, to stać nas również na niespodzianki w innych meczach. Musimy je sprawiać żeby się utrzymać.

Zawodnicy Gredaru będą też chcieli zrewanżować się rywalom za pogrom w pierwszej rundzie. Wówczas to przegrali z Orłem na wyjeździe aż 2-14. Teraz są jednak znacznie lepszą drużyną niż w pierwszej rundzie.

Godzinę wcześniej niż Gredar zacznie swój mecz w Rudzie Śląskiej z prowadzącą w tabeli Gwiazdą ekipa Berlandu Komprachcice. Podopieczni trenera Dariusza Lub­czyń­skiego po słabym początku sezonu, w siedmiu ostatnich meczach wygrali pięć razy i są w stanie sprawić niespodziankę, choć oczywiście faworytem będą gospodarze, którzy nie mają miejsca na błąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska