Składy:
Składy:
Kolejarz Opole: 9. Michał Mitko, 10. Krzysztof Pecyna, 11. Marcin Rempała, 12. Rafał Fleger, 13. Tomasz Rempała, 14. Łukasz Bojarski, 15. Witalij Biełousow.
Kolejarz Rawicz: 1. Eric Andersson, 2. Piotr Dym, 3. Szymon Kiełbasa, 4. Sławomir Musielak, 5. Wiktor Gołubowskij, 6. Anton Rosen, 7. Adrian Gała.
Początek: godzina 17.00. Bilety: 23 i 15 złotych.
Kolejarz Opole w rundzie zasadniczej zajął przedostatnie, piąte miejsce, ale w fazie play off, gdzie rywalizacja rozpoczęła się od zera, spisuje się bardzo dobrze. W ćwierćfinałach dwukrotnie pokonał Wandę Kraków i przeszedł do następnego etapu. Zwycięstwa rozbudziły nadzieje opolskich kibiców na długo wyczekiwany awans ich pupili do I ligi (hierarchicznie drugiej klasy rozgrywkowej).
Droga do tego celu jeszcze daleka, a nasi zawodnicy muszą pokonać dwie przeszkody. Pierwsza to zespół Kolejarza Rawicz, prowadzony przez mieszkającego w Opolu Piotra Żytę.
Rawiczanie w ćwierćfinałach okazali się lepsi od ROW-u Rybnik, zapewniając sobie awans już po pierwszym wysoko wygranym (63:27) spotkaniu na własnym torze. W rewanżu przegrali 38:52, ale w dwumeczu osiągnęli korzystniejszy bilans.
Drużyna z Rawicza od początku rozgrywek jeździ w niezmiennym składzie, opierając swoją siłę na doświadczonym Piotrze Dymie i solidnym Rosjaninie Wiktorze Gołubowskim. Wygrywa przede wszystkim u siebie, duże gorzej prezentuje się na wyjeździe. W tym sezonie na obcym stadionie zwyciężyła tylko raz, pokonując najsłabszy KSM Krosno 46:44.
W Opolu, w meczu przedostatniej kolejki fazy zasadniczej, uległa podopiecznym Zbigniewa Kuśnierskiego 37:53. W niedzielę taki wynik satysfakcjonowałby menedżera naszej ekipy.
- Zdajemy sobie sprawę, że rewanż na specyficznym rawickim torze będzie dla nas bardzo trudny - mówi Kuśnierski. - Dlatego nie możemy sobie pozwolić na porażkę na własnym owalu. Co więcej, powinniśmy wygrać wysoko. Zadowalająca byłaby przynajmniej 16-punktowa zaliczka. Zawodnicy są zmotywowani, a mocno podbudowało ich zwycięstwo w Krakowie.
W składzie opolan prawdopodobnie nie dojdzie do zmian. Miejsce w drużynie udanym występem przeciwko Wandzie wywalczył sobie Rafał Fleger. Ten 23-letni wychowanek RKM-u Rybnik dotąd zawodził, ale wydaje się, że wraca do dobrej dyspozycji sprzed roku.
- Ostateczny skład ogłoszę po sobotnim treningu, ale nie przypuszczam, by zaszły w nim korekty - tłumaczy Zbigniew Kuśnierski. - Chcemy stworzyć w niedzielę przednie widowisko i walczyć o każdy centymetr toru. W imieniu swoim i żużlowców proszę kibiców o jak najliczniejsze przybycie. Niech będą oni naszym ósmym zawodnikiem w tym jednym z najważniejszych dla nas meczów w ostatnich latach.
Pierwszy półfinałowy pojedynek II ligi rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17.00. Bilety w cenie 23 i 15 złotych można nabywać w przedsprzedaży w siedzibie klubu przy ulicy Plebiscytowej 25 (w piątek od 10 do 16).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?