W niepublicznych uczą lepiej

Okręgowa Komisja Egzaminacyjna we Wrocławiu (obejmująca województwa dolnośląskie i opolskie) ogłosiła wczoraj wybrane wyniki próbnego sprawdzianu w VI klasie szkoły podstawowej. Sprawdzian odbył się 2 października. W całym kraju uczniowie ostatnich klas podstawówek mieli 60 minut na rozwiązanie 25 identycznych zadań (20 zamkniętych i 5 otwartych). Do uzyskania było 40 punktów. Badane były umiejętności w pięciu kategoriach: czytanie, pisanie, rozumowanie, korzystanie z informacji i wykorzystanie wiedzy w praktyce. Sprawdzianu nie można nie zdać (wynik nie ma wpływu na ukończenie szkoły podstawowej).

- W tym przypadku nie ustala się progu zaliczeniowego. Wynik jest jedynie diagnozą stopnia opanowania podstawowych umiejętności - wyjaśnia Barbara Josiak, wicedyrektor wrocławskiej OKE.
Na Opolszczyźnie sprawdzian pisało 14,4 tysiąca uczniów. Średni wynik uzyskany przez nich wynosi 23,8 punktu (czyli 60 proc. możliwych do zdobycia punktów). Jest to rezultat bardzo zbliżony do średnich wyników uzyskanych w innych województwach (np. dolnośląskie - 24, małopolskie - 24,32, lubelskie - 23,56, podkarpackie - 23,9, pomorskie - 23,07).

- Nie jest to wielki powód do radości, ale też nie ma powodów do smucenia się - powiedziała dyrektor Josiak. Gdyby uzyskane wyniki przedstawić w postaci krzywej, to byłby na niej widoczny lekki przechył w prawo, a więc z przewagą ocen pozytywnych. Świadczy to o tym, że nasi uczniowie opanowali podstawowe umiejętności w stopniu zadowalającym.
Szóstoklasiści najlepiej poradzili sobie z korzystaniem z informacji, uzyskując w tej kategorii średnio 84 proc. punktów możliwych do zdobycia. Lepiej i łatwiej też przychodzi im formułowanie własnych wypowiedzi niż czytanie ze zrozumieniem. - To pierwsze jest bardzo krzepiące - podkreśla Barbara Josiak. - Czytania ze zrozumieniem, wymagającego spostrzegawczości i koncentracji, uczniowie nie opanowali jeszcze w stopniu doskonałym.
Niezbyt dobrze jest też z rozumowaniem. Przeciętnie w tej kategorii uczniowie zdobywali zaledwie 52 proc. punktów możliwych do uzyskania.
Najgorzej jest z wykorzystaniem zdobytej wiedzy w praktyce. W tej kategorii opolscy uczniowie przeciętnie uzyskiwali niespełna 46 proc. punktów.

- To się niestety powtarza na każdym etapie kształcenia - uczeń zdobywa jakąś wiedzę, ale nie wie, do czego może ona mu się przydać - uważa Josiak. Jest to niepokojące, bo przecież sensem uczenia się jest pozyskiwanie wiadomości teoretycznych, które mają służyć w praktyce. Dla nauczycieli ten rezultat powinien być ewidentnym wskazaniem, by teorię łączyli z doświadczeniem.
We wszystkich kategoriach nieco lepsze wyniki uzyskiwali uczniowie szkół miejskich niż wiejskich. Zdaniem Barbary Josiak nie jest to jednak wystarczająca podstawa do formułowania tezy, że w szkołach wiejskich jest niższy poziom, a nauczyciele gorzej uczą.

Wyraźnie natomiast widać, że znacznie lepsze rezultaty uzyskali uczniowie szkół niepublicznych. Średni wynik sprawdzianu w tych szkołach to 27,7 punktu wobec 23,9 w szkołach publicznych (w całym okręgu podlegającym wrocławskiej OKE).
- To efekt silnej motywacji rodziców, nastawionych na zapewnienie dziecku porządnego wykształcenia i stawianie szkole wysokich wymagań. Wpływ ma także fakt, że w szkołach niepublicznych dzieci uczą się w mniejszych grupach i mają tam lepsze warunki - uważa dyrektor Josiak.
Szczegółowe wyniki październikowego sprawdzianu niebawem dotrą do wszystkich szkół podstawowych. Nauczyciele dostaną indywidualne zestawienia punktów, jakie każdy uczeń uzyskał za każde zadanie, średnie punktacje dla każdej klasy i szkoły. Otrzymają też kartoteki zadań pozwalające przeanalizować z dziećmi poszczególne zadania pod kątem wymagań.