W nocnym świetle

Agnieszka Górak, architekt krajobrazu
Światło powinno kierować naszą uwagę na wybrane fragmenty aranżacji ogrodowej. Mogą temu celowi służyć małe, wolno stojące na słupkach reflektory.
Światło powinno kierować naszą uwagę na wybrane fragmenty aranżacji ogrodowej. Mogą temu celowi służyć małe, wolno stojące na słupkach reflektory.
Bajkowy nastrój, gra cieni, tajemniczy blask w koronach drzew, to nocna odsłona naszego ogrodu - jeśli w sposób umiejętny i pomysłowy go oświetlimy.

Pomysł na oświetlenie ogrodu nie jest niczym nowym. Od kiedy istnieją ozdobne ogrody, istnieje też sztuka ich oświetlania - kwestią techniki jedynie pozostają źródła światła.
Przy zabawie ze światłem efekt może być wyśmienity, ale też może nas rozczarować. Nie wystarczy bowiem poustawiać w ogrodzie kilka standardowych lamp - umiejętne oświetlenie ogrodu wymaga przemyślenia, eksperymentu i odpowiedniego doboru lamp. Obmyślając oświetlenie kierujemy się, po pierwsze, względami praktycznymi. Wszystkie docelowe ścieżki oraz schody powinny być oświetlone w sposób ułatwiający komunikację. Podjazd do garażu, dróżka do drewutni czy warsztatu, placyk parkingowy także wymagają oświetlenia. I oczywiście samo wejście do domu.

Taras, altana czy miejsce na grill powinny mieć oświetlenie nastrojowe, ale i praktyczne - chcemy widzieć naszych gości i raczyć się potrawami przy wygodnym świetle. Warto tę część iluminacji ogrodu potraktować oddzielnie - niech będzie osobno włączana i tam, gdzie to potrzebne, zaopatrzona w czujniki ruchu.
Inaczej, gdy światło ma oświetlać ogród nocną porą. Można skierować snop światła wprost na koronę okazałego drzewa albo na taflę wody czy fontannę.
Nim zainstalujemy tak wyszukane oświetlenie, pochodźmy nocą po ogrodzie z niewielkim reflektorkiem lub mocniejszą latarką i spróbujmy pooświetlać tę przestrzeń. Nie będzie to niepotrzebną fatygą, gdyż pozwoli wybrać miejsca najciekawsze i umiejętnie podkreślić je światłem.

Instalowanie lamp bez fazy eksperymentu u niedoświadczonych osób może prowadzić do mizernych efektów - a szkoda by było i ogrodu, i poniesionych wydatków.
Istnieje kilka sprawdzonych sposobów artystycznego oświetlania ogrodu. Pierwszy mówi o tym, że źródło światła nie może nas razić i raczej powinno być niewidoczne po zmierzchu - jedynie efekt oświetlenia powinien być zauważalny. Wobec tego, niech niskie lampy mają osłony zapobiegające oślepianiu albo niech będą ukryte za kępą krzewów czy kwiatów. Reflektory podświetlające drzewa zainstalujmy w zagłębieniach terenu lub umiejętnie umocujmy w koronie drzewa - w zależności od tego, czy drzewo podświetlamy od dołu czy od góry.

Kolejna zasada mówi o liczbie lamp w ogrodzie - przesada jest, jak zwykle, złym doradcą. Światło powinno kierować naszą uwagę na wybrane fragmenty aranżacji ogrodowej. Przy większej ilości ciekawych elementów kompozycji powinniśmy sobie zapewnić możliwość dowolnego zapalania świateł w różnych układach, tak by dostosować oświetlenie do aury i naszego nastroju. Nie zalewajmy ogrodu światłem, nawet przy tłumnych imprezach ogrodowych - wszak ogród to nie stadion piłkarski.
I jeszcze jedna zasada - jeśli lampy ogrodowe będą widocznym za dnia elementem wystroju ogrodu, to niech swym stylem pasują do architektury domu i stylu ogrodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska