Szymon Ogłaza podkreśla, że rok 2018 obfitował w inwestycje na drogach wojewódzkich. Kilka tygodni temu oddano do użytku obwodnicę Malni i Choruli, wkrótce otwarty ma też być odcinek drogi wojewódzkiej nr 414 pomiędzy Białą a Prudnikiem.
Zapowiada, że równie wiele powinno dziać się na drogach wojewódzkich w 2020 roku. W przyszłym roku ruszyć ma przebudowa DW 416 w kierunku Głubczyc. W przyszłym roku ukończone mają być też prace na obwodnicy Dobrodzienia w ciągu DW 901. - Dzięki temu tranzyt nie będzie już przejeżdżał przez to miasto - zauważa.
Szymon Ogłaza wskazuje, że głównym źródłem finansowania prac na drogach wojewódzkich są pieniądze z Unii Europejskiej. Jednakże o ile takich pieniędzy nie brakowało w kończącej się perspektywie 2014-2020, to nie ma pewności ile będzie ich w perspektywie kolejnej, na lata 2021-2027.
- Jesteśmy przygotowani na to, że pieniądze na drogi będą. Można to już wyczytać z wytycznych. Posiadamy dokumentacje kolejnych inwestycji. Choć mamy świadomość, że tych pieniędzy nie będzie ich aż tyle, co do tej pory - mówi.
Szymon Ogłaza zauważa, że poważnym problemem dla samorządów województw jest fakt, że podlegające im drogi wojewódzkie nie mają dedykowanych im specjalnych centralnych funduszy, tak jak ma to miejsce w przypadku dróg krajowych.
- Drogi gminne i powiatowe mają fundusz dróg samorządowych. Z tego funduszu wycięto natomiast drogi wojewódzkie, choć też się do tej kategorii kwalifikują. Brakuje systemowego rozwiązania, które zapewniłoby środki chociażby na finansowanie utrzymania tych dróg. To jest ogromny problem - przyznaje.
Więcej w programie "Gość nto".
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?