W Nowym Lesie koparka trafiła na skład wojennej amunicji. Trotyl leżał w ziemi 73 lata

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum
Jeden pocisk artyleryjski z zapalnikiem oraz 5 kostek niemieckiego trotylu z czasów II wojny światowej wykopali saperzy na terenie Nowego Lasu w gminie Głuchołazy.

Na pocisk kaliber 75 milimetrów trafiła w czwartek koparka firmy wykonującej we wsi kanalizację. W samym środku wsi stara amunicja zagroziła wybuchem, policja musiała ewakuować cztery sąsiednie budynki.

Po południu na miejsce przyjechał patrol saperski z Brzegu i zabrał wojenną amunicję do zniszczenia. Kostki trotylu tzw. amunicja saperska znajdowane są jeszcze w trakcie remontów starych mostów. Używano ich do wysadzania ważnych obiektów, ale nie zawsze w czasie walk detonacja dochodziła do skutku.

Przed miesiącem saperzy z Brzegu usuwali trotyl pozostawiony na moście w Dzierżonowie w województwie dolnośląskim.

W Nowym Lesie prawdopodobnie tuż po przejściu frontu w 1945 roku ktoś sprzątał pozostałości po walkach i wrzucił amunicję do leju po bombie, a potem zasypał to ziemią. W wykopie leżało też ok. 50 pustych łusek artyleryjskich.

Zobacz też: Opolskie Info [16.03.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska