W Nysie mamy lidera!

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
W bliku Jarosław Stancelewski i Piotr Łuka.
W bliku Jarosław Stancelewski i Piotr Łuka. Sławomir Jakubowski
Siatkarze I-ligowej Stali wreszcie wygrali mecz wyjazdowy. Co więcej pokonali w Ostrołęce pierwszy w tabeli Pekpol i zajęli jego miejsce w tabeli.

Protokół

Protokół

Pekpol Ostrołęka - Stal AZS Nysa 1:3 (-17, 22, -18, -20)
Pekpol: Woroniecki, Białek, Szczygielski, Stańczuk, Rutecki, P. Pietkiewicz, Mihułka (libero) - G. Pietkiewicz, Stanisłwajtys, Sacharewicz.
Stal: Fijałek, Stancelewski, Pizuński, Łuka, Kacprzak, Karpiewski, Andrzejewski (libero) - D. Bułkowski.

Początek pierwszej partii tego arcyważnego i prestiżowego spotkania (Pekpol jest jedyną drużyną, która zdołał w tym sezonie wygrać w Nysie) był wyrównany, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Tak było do obrony Andrzejewskiego i kontry skutecznego Kacprzaka, po której Stal prowadziła 11:9. Błąd Ruteckiego i nyski blok dały Stali prowadzenie 18:13, a w konsekwencji gładką wygraną do 17.

Kolejna partia zaczęła się źle, po żółtej kartce dla Łuki nysanie przegrywali 0:3, ale Karpiewski z D. Bułkowskim doprowadzili do remisu 8:8. Od tego momentu żadna z ekip nie potrafiła zdobyć więcej niż jednopunktowej przewagi. Dopiero dwa bloki Pekpolu i kontra Pietkiewicza dały mu prowadzenie 23:20. Stal po wziętym czasie doszła na punkt, ale zablokowani zostali Kacprzak i Pizuński.

Trzeci set od początku był pod kontrolą podopiecznych trenera Janusza Bułkowskiego. Po atakach i blokach Pizuńskiego prowadzili 8:4, a po asie Fijałka 13:7, a od stanu 20:18 postawili aż trzy bloki. Dobrą grę nasi siatkarze kontynuowali w kolejnej partii. Atak Stancelewskiego dał im prowadzenie 12:9. Wówczas jednak dwie dobre zagrywki miejscowych wykorzystał Rutecki i było po 12, a po dwóch czapach Pekpol wygrywał 14:12. Stal poderwał Pizuński, po jego asie był remis 16:16, a po ataku 19:19. W kolejnej akcji pomylił się Białek, a podbity atak skończył Karpiewski i Stal odskoczyła na 22:19, a za chwilę miała piłkę meczową przy stanie 24:19. Wykorzystała drugą i została liderem I ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska