Ofiarą jest młoda kobieta, mieszkanka powiatu nyskiego. Dziewczyna zgłosiła się na policję zaraz po tym, jak doszło do gwałtu i wskazała sprawcę. To 27-letni mężczyzna.
Wszystko wskazuje na to, że dziewczyna go znała. Mężczyzna został zatrzymany 15 sierpnia. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty, a sąd aresztował go na trzy miesiące. Mężczyzna przyznał się do winy.
Ostatnia odsłona Festiwalu Ognia i Wody nad Jeziorem Nyskim to chyba najbardziej bardziej burzliwa edycja spośród siedmiu, które do tej pory miały miejsce. W tym roku bawiło się na niej według szacunków od 35 do 55 tys. ludzi. Doszło do wielu incydentów.
Na organizację uskarżał się mocno Norbert Krajczy, dyrektor nyskiego szpitala. Szpitalny oddział ratunkowy zamienił się w izbę wytrzeźwień, bo w festiwalową noc musiał przyjąć ponad 130 osób, bardzo często pijanych i agresywnych wobec personelu lecznicy.
Nyscy policjanci odnotowali 62 interwencje. W sporej części dotyczyły kradzieży, ale byli wzywani też do awanturujących się nietrzeźwych. Dużo emocji było też przy powrocie samochodem z imprezy. Długie godziny stania w korkach to nie wszystko. W tym roku policja zanotowała 4 wypadki, w których rannych zostało 5 osób.
Jedna z nich to policjant, któremu kierowca przejechał po stopie. Doszło także do 4 kolizji. Pofestiwalowy poranek był też zmorą dla plażowiczów i służb sprzątających. Po nyskiej riwierze walały się góry śmieci, które zostawiła publiczność. Zebrano ich aż 20 ton.
Przeczytaj też: Po Festiwalu Ognia i Wody nyski SOR zamienił się... w izbę wytrzeźwień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?