W Nysie, przy ulicy Grodkowskiej powstało niezwykłe Balonowe Miasteczko Świętego Mikołaja. To prawdopodobnie jedyna taka atrakcja w Polsce. Wyczarowała je Natalia Dziuk, właścicielka nyskiej Balonadii.
- Balony to moja pasja od zawsze. Chciałam stworzyć coś wyjątkowego dla mieszkańców Nysy, wprowadzić ich w świąteczny klimat. Chyba się udało bo dzieciaki, które do tej pory nas odwiedziły były zachwycone. - mówi Natalia Dziuk z Balonadii, pomysłodawczyni projektu.
Aby stworzyć miasteczko pani Natalia zużyła tysiące balonów, zarwała kilka nocy, ale wyczarowała gigantycznego św. Mikołaja, pociąg czy dziadka do orzechów. W ciągu dnia będą powstawały kolejne dekoracje. Pojawi się biały niedźwiedź oraz karuzela.
Balonowe cuda można oglądać od wczoraj (10 grudnia), a cała akcja jest charytatywna, przed wejściem do miasteczka stoi puszka, do której wrzuca się dowolne datki. Na miejscu można też kupić gorącą herbatę, kawę oraz ciasta.
- Część zebranych środków chcemy przeznaczyć na sylwestrową niespodziankę dla dzieci z domu dziecka z Jasienicy - mówi Natalia Dziuk.
Balony są wdzięcznym materiałem do pracy, ale niestety niezbyt trwałym. Dlatego miasteczko można będzie oglądać tylko dziś (11 grudnia) do godz. 20 i być może przez kilka najbliższych dni.
- Wszyscy wierny co dzieje się z dekoracjami balonowymi. Póki są nie będę ich rozbierała, zobaczymy jak długo wytrzymają. Jeśli pomysł się przyjmie, a miasteczko spodoba mieszkańcom to za rok stworzę coś jeszcze bardziej spektakularnego - mówi Natalia Dziuk.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?