W opolskich lasach rusza akcja 'Choinka'

Redakcja
Drzewko na Boże Narodzenie z legalnej plantacji można kupić  m.in. na stoisku pod Karolinką. Choinkę w doniczce możemy kupić już za 30 złotych.
Drzewko na Boże Narodzenie z legalnej plantacji można kupić m.in. na stoisku pod Karolinką. Choinkę w doniczce możemy kupić już za 30 złotych. Sławomir Mielnik
Do Wigilii strażnicy leśni będą częściej niż zwykle patrolować opolskie lasy, by uchronić je przed złodziejami iglastych drzewek.

- Bo ze spaceru po lesie można wynieść tylko runo leśne. No i oczywiście dobre wspomnienia - uśmiecha się Marek Bocianowski, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Opole. - Wycinanie choinek, zrywanie gałązek na stroiki czy zabieranie drewna na rozpałkę jest zabronione.

Niestety, w przededniu świąt Bożego Narodzenia leśnicy spodziewają się wzmożonej aktywności złodziei, którzy nielegalnie wyrąbywać będą przede wszystkim świerki. Dlatego rusza akcja "Choinka", która potrwa do Wigilii.

- W tym czasie planujemy więcej patroli, pomaga nam też monitoring - zapewnia Ryszard Miler, nadleśniczy ze Strzelec Opolskich. - W lasach zamontowane są bowiem kamery, które rejestrują ewentualne kradzieże czy akty wandalizmu.

- A trzeba pamiętać, że za kradzież drzewka z lasu grozi 500-złotowy mandat bądź skierowanie sprawy do sądu, a wtedy grzywna może wynieść nawet 5000 zł. Jeśli wartość skradzionego towaru jest wyższa, kara wzrasta do 5 lat więzienia - informuje podinspektor Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Ukarany może być też ten, kto kupi kradzioną choinkę.

- Dlatego powinniśmy poprosić sprzedawcę o fakturę lub o asygnatę - wyjaśnia Anna Malinowska, rzecznik prasowy Lasów Państwowych. - Jeśli sprzedający nie ma takich dokumentów, należy to zgłosić odpowiednim służbom.

W ostatnich latach - jak przyznaje Anna Malinowska - spadła liczba kradzieży drzewek z lasów. Ciągle jednak zdarzają się wyjątki. Na przykład w zeszłym roku zatrzymano mężczyznę, który ukradł aż pięćset choinek. Sprawa trafiła do sądu.

- Lampka powinna zapalić nam się również wtedy, gdy ktoś do sprzedaży oferuje po dwa, trzy drzewka - przestrzega Marek Bocianowski z Nadleśnictwa Opole.
. - Nikt nie kupuje przecież na handel w legalnych plantacjach tak małej liczby choinek.

Punktów sprzedaży bożonarodzeniowych drzewek z dnia na dzień przybywa.
- Kupiłam ładną choinkę za 65 złotych - mówi Anna Pawlikowska-Dębska, którą wczoraj spotkaliśmy pod jednym z opolskich centrów handlowych. - Ale były też tańsze, nawet po 30 zł. Nie warto więc za takie pieniądze brać kradzionego i narażać się na nieprzyjemności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska