W opolskim zoo urodziły się trzy puchacze

Redakcja
Młode puchacze w opolskim zoo.
Młode puchacze w opolskim zoo. Sławomir Mielnik
Do dziś siedziały w dziupli, gdzie się wylęgły, ale zaciekawione powoli zaczynają ja opuszczać - oczywiście pod czujnym okiem rodziców. W Polsce puchacz jest bardzo rzadki (znajduje się w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt). Na wolności żyje tylko około 250 par.

Opolski ogród zoologiczny z powodzeniem rozmnaża ten gatunek od 2000 roku. Dzięki niemu liczba puchaczy na wolności wzrosła o ponad 20 osobników. - Pisklęta z Opola trafiły na wyspę Wolin, gdzie przez kilka lat prowadzony był program reintrodukcji tego gatunku - mówi Grzegorz Rolik, asystent w opolskim ogrodzie.

Puchacz to największa sowa europejska i jedna z największych na świecie. Na okrągłej głowie puchacze mają charakterystyczne "uszy", które stawiają, gdy są zaniepokojone lub nawoływane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska