Gepardzice, które przyjechały do Opola mają prawie 2,5 roku. Dotarły do nas jeszcze w zeszłym tygodniu, ale dopiero dziś fortelem pokazano zwiedzającym. - Wcześniej na wybieg dla drapieżnych wprowadziliśmy zwierzęta z naszego minizoo. Pozostawione przez nie zapachy sprawiły, że gepardzice wyszły na nowy wybieg ochoczo i z zainteresowaniem zaczęły badać nowy teren - tłumaczy Krzysztof Kazanowski.
Gepardy są jednym z najbardziej zagrożonych gatunków na świecie. Trudno je rozmnożyć.
- To dlatego, że gepardy zarówno w ogrodach, jak i w naturze bardzo trudno dobierają się w pary - mówi Krzysztof Kazanowski, zastępca dyrektora zoo. Opiekunowie liczą, że teraz się to zmieni i dwa mieszkające w Opolu gepardy zaakceptują nowe samice.
Gepardy jako jedne z nielicznych kotów nie potrafią chować pazurów, a oprócz miauczenia posiadają umiejętność ćwierkania, szczekania czy syczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Trump zostanie sam ze swoimi problemami? Odcinają się od niego nawet najbliżsi
- Perfekcyjna Pani Domu razem z mężem urządziła swój ogród. Postawili tam nawet palmy
- Czarne chmury nad liderem Rammstein. Muzyk reaguje na oskarżenia o molestowanie
- 40 lat temu odbył się pierwszy rodzinny poród w Polsce. Wszystko dzięki sprytowi ojca