W Opolu będą uczyć dzieci morsowania. Ile lat mają najmłodsi śmiałkowie?

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Małe Morsy z Opola rozpoczną sezon w najbliższą sobotę, czyli w pierwszy dzień ferii. Plan jest taki, aby lodowate kąpiele najmłodszych stały się cotygodniową tradycją.

Maja Graczyk jest mamą i miłośniczką morsowania. Trzy lata temu tą pasją zaraziła swoje pociechy: 8-letnią dziś Milenkę i 9-letniego Miłosza.

- Od maleńkości ich hartowałam. Kiedy dowiedziałam się, że w Opolu działa grupa morsów, postanowiłam, że spróbujemy i my - wspomina opolanka. - Za pierwszym razem zanurzyłam się ja, dzieci natomiast weszły tylko do kolan. Szybko jednak przełamały opór i... momentalnie złapały bakcyla. Syn ani córka praktycznie nie chorują, łagodnie przechodzą wszelkie infekcje. Nigdy nie wzięły antybiotyków i myślę, że jest to m.in. zasługa lodowatych kąpieli.

Morsy w Opolu kąpały się w wodzie o temperaturze 3,5 stopnia Celsjusza

Morsy w Opolu. Kąpali się w wodzie o temperaturze 3,5 stopni...

W sobotę rusza „Biała Zima”, czyli ferie z MOSIR na sportowo. To propozycja dla tych, którzy przerwę między semestrami spędzają w Opolu. Akcja trwa do 22 lutego i tym razem jedną z atrakcji jest właśnie wspólne morosowanie dla dzieci i młodzieży.

- Korzyści zauważą nie tylko dorośli - mówi Maja Graczyk, która morsuje ze swoimi pociechami. - Dzieci dostają po takiej kąpieli potężny zastrzyk pozytywnej energii, ale później wyciszają się. Zauważyłam, że mają lepsze humory, dużo lepiej śpią.

Pani Maja przyznaje, że czasami rodzice patrzą na nią podejrzliwie, gdy opowiada o swoim rodzinnym patencie na nudę. - W Skandynawii czy w Rosji morsowanie jest czymś naturalnym, a w lodowatej wodzie zanurza się nawet niemowlęta. Rodzic najlepiej zna swoje dziecko, więc to on powinien podjąć decyzję, czy maluch jest na to gotowy. Z doświadczenia widzę, że gdy ktoś raz spróbuje, zostaje z nami na dłużej - mówi opolanka. - Paradoksalnie dzieci mają mniej oporów przed wejściem do lodowatej wody niż dorośli.

Opinie na temat tego, kiedy zaczynać przygodę z morsowaniem są podzielone. Część lekarzy stoi na stanowisku, że to dziecko powinno zdecydować, czy ma ochotę na taką aktywność.

Małe Morsy z Opola spotkają się w najbliższą sobotę (8.02) o godz. 11 na kamionce Bolko w Opolu. Dołączyć może każdy. Nie trzeba się wcześniej zapisywać. W programie jest też wspólne ognisko, gry terenowe i upominki dla małych śmiałków.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska