Nic tak nie drażni kierowców jak ekipy drogowców, łatające dziury w trakcie godzin komunikacyjnego szczytu.
Wprawdzie w ostatnich miesiącach skarg na tego typu akcje nie było, ale Witold Zembaczyński, radny klubu Arkadiusza Wiśniewskiego zaproponował urzędowi miasta, aby częściej wykonywać remonty w godzinach wieczornych lub nocnych.
Poprosił też o wyjaśnienie, czy obecnie jest możliwe zlecanie takich prac przez Miejski Zarząd Dróg od strony formalnej. Okazuje się, że na razie będzie o to trudno.
W umowach jakie zawarto na bieżące utrzymanie ulic, znalazł się zapis, że duże remonty należy wykonywać w weekendy. Ta sytuacja zmieni się, ale przy zawieraniu nowych umów.
- Roboty nocą tak, ale nie wszędzie - zastrzega Mirosław Pietrucha, wiceprezydent Opola. - Nie ma powodu, aby na mniej uczęszczanych ulicach remonty wykonywać wieczorami. Trzeba też pamiętać, że takie prace są dużo droższe i kłopotliwe dla mieszkańców i wykonawców, bo obowiązuje cisza nocna.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku nocą remontowana była tylko ul. Ozimska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?