Oszust pojawiał się sklepach przy ulicach 1 Maja, Niemodlińskiej i Koszyka. Sposób działania mężczyzny był taki sam.
Wybierał towar - zazwyczaj drobną rzecz na kwotę ok. 10 złotych - i płacił monetą z 1993 roku o nominale 20 000 złotych.
- Sprzedawcom tłumaczył, że jest to nowa moneta, która dopiero się pojawiła w obiegu, albo że jego żona pracuje w banku i jest to unikalny nominał o wartości 200 złotych - tłumaczy komisarz Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Nieostrożny sprzedawca wydawał mu resztę z 200 złotych, a mężczyzna natychmiast wychodził ze sklepu.
Kiedy pracownicy opolskich sklepów zorientowali się, że mogli zostać oszukani, na odzyskanie pieniędzy było już za późno. O zdarzeniach natychmiast powiadomili policję.
Kryminalni z Komisariatu I Policji w Opolu prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa. Poszukują mężczyzny w wieku ok. 30 lat, szczupłej budowy ciała, krótkich włosach, ok. 170 cm wzrostu.
Funkcjonariusze przypominają: bądźmy ostrożni, a o każdej próbie wyłudzenia w ten sposób pieniędzy powiadamiajmy policję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?