W Opolu może powstać ośrodek wsparcia dla osób w kryzysie psychologicznym. Zdecydują o nim mieszkańcy

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Założenie jest takie, że początkowo klub byłby otwarty dwa razy w tygodniu, a korzystanie z niego byłoby bezpłatne. Miałby się on mieścić w śródmieściu. O tym, czy powstanie zdecydują opolanie w głosowaniu.
Założenie jest takie, że początkowo klub byłby otwarty dwa razy w tygodniu, a korzystanie z niego byłoby bezpłatne. Miałby się on mieścić w śródmieściu. O tym, czy powstanie zdecydują opolanie w głosowaniu. pixabay.com
Klub ma być otwarty dwa razy w tygodniu, a korzystanie z niego będzie bezpłatne. Podopiecznym w pokonaniu kryzysu mają pomóc wspólne wyjścia do kina, teatru czy udział w warsztatach kulinarnych. Ale to, czy ośrodek powstanie, zależy od tego, czy pomysł poprze wystarczająco dużo opolan. Głosowanie trwa do czwartku.

- Wiele osób myśli, że ich kryzys psychologiczny nie dotyczy i dotyczył nie będzie, bo są silni. Z doświadczenia wiem, że jedna zła decyzja może rzutować na całe życie - mówi Wawrzyniec Zięba psycholog, psychoterapeuta i pomysłodawca stworzenia w Opolu ośrodka.

- Znam przypadki, gdy jednokrotne zażycie amfetaminy czy marihuany kończyło się na oddziale psychiatrycznym, bo narkotyk uaktywnił chorobę psychiczną. Halucynacje mogą przekształcić się w utrwalone urojenia prześladowcze, poczucie obserwowania, nasilenie lęku, a taka osoba zapewne już do końca życia będzie potrzebowała wsparcia - tłumaczy Zięba.

Każdy pacjent to oddzielna historia, bo nie tylko narkotyki są przyczyną kryzysów psychologicznych. - Skutecznym narzędziem, które pomaga wyjść na prostą są grupy wsparcia. Podczas spotkań ci, którzy najgorszy etap mają już za sobą, mogą być motywacją dla tych, którzy są dopiero na początku swojej drogi - mówi pomysłodawca. - Nasza świetlica nie zastąpi leczenia, ale może być jego uzupełnieniem. Zależy nam na tym, aby zajęcia były różnorodne, bo to pozwoli zająć myśli i oderwać się od tego, co nieprzyjemne. W planach mamy wyjścia do kina czy teatru, warsztaty kulinarne, ale też coś dla tych, którzy lubią aktywność fizyczną.

Pomysłodawcy planują również psychoedukację rodzin osób chorujących oraz warsztaty komunikacji, które mogą pomóc w znalezieniu wspólnego języka. Założenie jest takie, że początkowo klub byłby otwarty dwa razy w tygodniu, a korzystanie z niego byłoby bezpłatne. Miałby się on mieścić w śródmieściu.

- Roczne funkcjonowanie klubu to wydatek około 50 tys. złotych i o takie pieniądze walczymy - mówi Wawrzyniec Zięba. - Liczymy na to, że jeśli pomysł się sprawdzi, to taki klub w Opolu mógłby zostać na dłużej.

Projekt pn. "Wsparcie psychologiczne oraz środowiskowe dla osób będących w kryzysie psychicznym" ma szansę zostać zrealizowany w ramach tegorocznego Budżetu Obywatelskiego. Do podziału jest blisko 6,5 miliona złotych. Głosowanie trwa do 7 października (czwartek). Swoich faworytów można wesprzeć w formie elektronicznej poprzez platformę dostępną pod adresem: https://bo.opole.pl

Głosować może każdy mieszkaniec Opola (nie trzeba być zameldowanym w stolicy regionu). W przypadku osób w wieku poniżej 18. roku życia potrzebna jest zgoda opiekuna prawnego. Każdy głosujący może zagłosować minimum na 1, maksymalnie na 2 projekty, przy czym nie więcej niż na 1 projekt ogólnomiejski oraz 1 projekt dzielnicowy, wybrane spośród wszystkich zgłoszonych projektów.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska