W Opolu na ulicy Korfantego staną nowe lampy

Fot. Sławomir Mielnik
Fot. Sławomir Mielnik
Psujące się oświetlenie będzie wymienione jeszcze w tym roku. Niestety mieszkańcy innych ulicy na razie o czymś takim będą mogli tylko pomarzyć.

O tym, że lampy na Korfantego trzeba wymienić nie trzeba przekonywać Justyny, która już kilka razy musiała iść ciemną ulicą.

- Tylko w październiku lampy zepsuły się dwukrotnie - opowiada Justyna.

I choć awarię usunięto, to niebawem stare, rozsypujące się wręcz słupy, zostaną wymienione. W urzędzie miasta otwarto właśnie oferty firm, które chcą postawić nowe oświetlenie. Najtańszą ofertę złożyła spółka Optima Elektro. Jeśli wygra, miasto zapłaci 133 tys. zł za 12 lamp plus linie zasilające.

- W grudniu oświetlenie powinno już działać - zapowiada Agnieszka Maślak, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej i gospodarki w ratuszu.

Niestety na razie nie zanosi się, aby w przyszłym roku kolejne ulice otrzymały nowe oświetlenie.

- Owszem, będziemy mieć pieniądze na drobne doświetlenie jakiegoś miejsca, ale na kompleksową wymianę nie wystarczy - przyznaje Maślak. - Jeśli w ciągu roku uda się je budżecie wygospodarować, to chcielibyśmy postawić lampy tam, gdzie ich nie ma, np. na fragmentach ulic Luboszyckiej i Oleskiej.

Przypomnijmy, że sytuacji oświetlenia w mieście nie pomaga spór, jaki toczy ratusz z EnergiaPro. Urząd miasta uważa, że koncern, żądając dodatkowych opłat za modernizację oświetlenia, nadużywa dominującej pozycji na rynku.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyznał rację miastu, ale koncern odwołał się do sądu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska