W Opolu nie będzie podwyżki podatków

Artur  Janowski
Artur Janowski
Ratusz w Opolu.
Ratusz w Opolu. Archiwum
Prezydent zaproponował, aby stawki podatkowe w 2016 roku pozostały na stałym poziomie. Nie ma też powrotu do opłaty za posiadanie psa.

Deklaracja prezydenta oznacza, że od 1 stycznia nie wzrośnie podatek od nieruchomości, a także od transportu (płacą go właściciele ciężarówek i autobusów).

Nie będzie również tradycyjnej dyskusji o powrocie do opłaty za posiadanie psa (60 zł rocznie), czy o wprowadzenia tzw. podatku od deszczówki spływającej z dachów. Wprawdzie formalnie decyzję podejmują radni, ale trudno przypuszczać, aby którykolwiek zawnioskował o podwyżkę podatków lub wprowadzenie nowych opłat.

- Nie ma takiej potrzeby - przekonuje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Po pierwsze sytuacja finansowa miasta jest dobra, po drugie inflacji niemal nie ma, wreszcie po trzecie: obiecywałem nie podwyższać podatków i chcę się tego trzymać.

Prezydent uważa również, że nie ma potrzeby wprowadzania np. opłaty za posiadania psa.

- Bo czemu za psa, a nie np. za kota, czy kanarka? - pyta Wiśniewski.

Przypomnijmy, że w tym roku również nie wzrosły miejskie podatki. Tę decyzję, podjętą jeszcze przez poprzedniego prezydenta, tłumaczono także niską inflacją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska