W Opolu powstanie mapa miejsc, gdzie warto pójść z dzieckiem

Inicjatorka sporządzenia mapy miejsc przyjaznych dla mam z dziećmi przyznaje, że pomysł napisało życie.

- Pół roku temu urodziłam synka. Gdy zaczęliśmy wychodzić częściej z domu, zauważałam kolejne bariery uniemożliwiające np. spacer z wózkiem - mówi Dominika Bilik. - Te problemy mam z dziećmi można szybko rozwiązać. W wielu miejscach, takich jak apteka, kawiarnia, biblioteka czy urzędy przydałby się po prostu zwykły przewijak. Większe problemy to schody bez zjazdu na wózki, brak placu zabaw w pobliżu czy zbyt wysokie progi autobusowe - wylicza.

Dyskusja na temat przemierzania Opola z maluchem spontanicznie rozpoczęła się także na Facebooku.
- Okazało się, że nie tylko ja widzę problemy i do zainicjowania akcji zainspirowały mnie inne znajome mamy - opowiada Dominika Bilik. - Zmorą mam z wózkami są wysokie krawężniki. Miło też czasem wyjść na kawę i nie martwić się, jak przewinąć i nakarmić dziecko. Jestem wielką fanką kącików zabaw dla dzieci, z kredkami, krzesełkami i stolikami odpowiedniej wysokości. Wtedy i mama, i dziecko przyjemnie spędzają czas - mówi Agnieszka Szeląg, mama miesięcznej Zosi. - Taka mapa to strzał w dziesiątkę. Już na nią czekam.

Do tej pory udało się wytypować 40 miejsc, gdzie można bez obaw zabrać malucha.

- Zachęcamy do przesyłania propozycji kolejnych takich punktów. Czekamy na ciekawe miejsca, z krótkim opisem lokalizacji, zdjęciami oraz podaniem zalet tego obszaru, ale też wad, na przykład czego w danym lokalu jeszcze brakuje. Na mapę docelowo trafią wszystkie miejsca, które są odwiedzane przez opolskich rodziców i opiekunów z dziećmi.

Zależy nam szczególnie na głosach mieszkańców peryferiów. Metalchem, Malinka czy osiedle Armii Krajowej są mniej znane i rozreklamowane niż centrum. Zgłoszenia można przesyłać na mail: [email protected] lub przez Mamowo na Facebooku. Pod koniec lipca na www.mamawopolu.pl pojawi się zakładka miejsc przyjaznych pogrupowanych na przychodnie, place zabaw czy urzędy - zapowiada Dominika Bilik.

Na powstanie mapy w formie aplikacji na telefon potrzeba około 30 tys. zł. Żeby te pieniądze pozyskać, mamy już złożyły wniosek do budżetu obywatelskiego.

- Liczę, że oprócz wygodnej aplikacji przygotujemy tradycyjną mapę, może w formie ulotki, która poza funkcją użytkową sprawdzi się jako niezła forma promocji naszego miasta m.in. wśród turystów.