Kwaśniewski był główną postacią opolskiej Odry w końcówce lat 70. ubiegłego wieku, kiedy to pod wodzą trenera Antoniego Piechniczka była czołową ekipą w najwyższej lidze w kraju. W składzie byli wówczas tak świetni piłkarze jak: bramkarz Józef Młynarczyk czy napastnik Wojciech Tyc, ale to Kwaśniewski był liderem zespołu.
W głównej mierze to on decydował na boisku jak prezentowała się Odra. Jego pechem było to, że w tym samym czasie co on grał na jego pozycji w reprezentacji Polski wirtuoz piłki - Kazimierz Deyna. To z pewnością było decydujące, że piłkarz Odry nie zrobił w niej wielkiej kariery.
W kadrze narodowej Kwaśniewski zagrał w dwóch meczach wiosną 1978 roku. Był też w szerokiej grupie zawodników przygotowujących się do występu na mistrzostwach świata w Argentynie w 1978 roku, ale ostatecznie ówczesny selekcjoner Jacek Gmoch nie zabrał go na tę imprezę.
W opolskiej drużynie Kwaśniewski grał w latach 1975-79 (w 85 meczach na najwyższym szczeblu rozgrywkowym strzelił osiem bramek), a trafił do niej z Gwardii Warszawa. Pochodził jednak z Suwałk i był wychowankiem tamtejszych Wigier. Z Odry wyjechał do 2 ligi francuskiej do zespołu Chateauroux. Potem jeszcze wrócił do Opola i do Odry, ale ostatecznie wyjechał do USA. Grał tam w klubach polonijnych, a po zakończeniu kariery sportowej został za Oceanem. To w Opolu założył jednak rodzinę i tu ma najbliższych.
Zbigniew Kwaśniewski zmarł kilkanaście dniu temu w Stanach Zjednoczonych w wieku 69 lat. W sobotę w Opolu pożegnają go najbliżsi, koledzy z boiska i kibice.
Zobacz też: Opolskie Info [14.07.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
