Wśród wystawców znalazł się pan Henryk. Swoje miodowe specjały przywiózł aż z Jelcza Laskowic.
- Opolanom polecam miód z propolisem. Idealny zwłaszcza teraz, gdy szaleje epidemia grypy - mówi pszczelarz.
Najwięcej opolan na jarmarku pojawiło się po 16.
- Po zmroku najlepiej czuć świąteczną atmosferę. Ludzie się krzątają, pachnie choinką i słychać kolędy - mówią Irena Kampa z Siołkowic i Agnieszka Malek z Chrząstowic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?