Do tej pory urzędowi miasta w Opolu nie udało się bowiem zakończyć przetargu na prowadzenie szaletów.
- Są chętni. Postępowanie, w czasie którego chcemy znaleźć firmę, która w ramach koncesji przejmie administrowanie i pobieranie opłat w szaletach, jeszcze trwa - przyznaje Agnieszka Maślak, naczelnik wydziału infrastruktury w urzędzie miasta.
Przypomnijmy, że ratusz chce prowadzić ubikacje w ramach koncesji, bo w innym wypadku, zgodnie z interpretacją izby skarbowej, musiałby jeszcze w tym roku sam kupić kasy fiskalne i zacząć prowadzić szczegółową księgowość w... trzech szaletach.
- Myślę, że w tym miesiącu przetarg zakończymy, a za korzystanie z ubikacji będziemy pobierać od listopada złotówkę - zapowiada Maślak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?