W Opolu zmienią się zasady odbioru śmieci

Ratusz planuje m.in. uporządkować sprawę pojemników na odpady, które nadal zapewni urząd miasta, ale nie będzie już możliwości zamówienia każdego. Projekt nowych przepisów przewiduje np. że wielkość pojemnika na śmieci, pozostałe po segregacji odpadów, zależeć ma od liczby mieszkańców.

- Proponujemy, by w przypadku jednej lub dwóch osób korzystających z pojemnika, nie był on większy niż 60 litrów – informuje Iwona Kowalczuk, zastępca naczelnika wydziału infrastruktury technicznej i gospodarki komunalnej w Urzędzie Miasta Opola.

To nie koniec zmian. Do nowego regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Opola wprowadzono m.in. zapis o tym, że odpady budowlane mają być usunięte niezwłocznie po zakończeniu remontu, ale przez mieszkańców.

- Teraz lądowały najczęściej w czarnym koszu na odpady zmieszane i wówczas nie były odbierane – przyznaje Iwona Kowalczuk. - Tymczasem odpady pozostałe po remoncie mieszkań powinny być usuwane przez właściciela lokalu. Może on zamówić specjalny kontener, albo też odwieźć sam na składowisko i oddać bez żadnych opłat.

Nieco inaczej ma wyglądać zapełnianie pojemników brązowych na tzw. bioodpady. Dziś opolanie wrzucają tam m.in. skoszoną trawę.
Urzędnicy chcą jednak, aby w tych pojemnikach lądowały przede wszystkim odpady kuchenne np. obierki, czy skórki po owocach.

- Trawę też będzie można wyrzucić, ale dopiero wówczas, gdy przed datą wywozu kubeł nie będzie całkowicie zapełniony – wyjaśnia Iwona Kowalczuk.

Urzędnicy chcą także doprecyzować sprawę przywożenia śmieci przez opolan do miejskich zbiornic, czy na składowisko. Dlatego proponują, by odpady można było dostarczyć bezpłatnie, ale pojazdem o masie nieprzekraczającej 3,5 tony.

Nowością ma być też powstanie dodatkowego sektora odbioru śmieci. Zamiast trzech będą cztery sektory, a to ma spowodować, że będzie taniej i sprawniej.

Większość zmian ma wejść w życie od 1 sierpnia, ale wcześniej muszą zatwierdzić je radni.