Potencjalnie Tichomirow mógł być gwiazdą polskiej ekstraklasy. Za sobą ma bowiem sezon w drugiej najmocniejszej lidze świata (po amerykańsko-kanadyjskiej NHL) - rosyjskiej KHL w barwach Vitiazu Podolsk.
Czemu nie mógł się "zaczepić" w lepszej lidze niż polska i lepszym klubie niż Orlik przekonywała jego sylwetka.
Miał ponad 10 kg nadwagi jak nie więcej. Na początku sezonu jeszcze spisywał się nieźle, ale z każdym meczem było coraz gorzej. W prawie dwa miesiące nie udało mu się poprawić formy fizycznej. Jego wpływ na wyniki Orlika był mało znaczący. W 10 meczach zdobył tylko jedną bramkę i miał dwie asysty.
Kontrakt więc został rozwiązany, podobnie jak kilka dni wcześniej z Kanadyjczykiem Kylem Marianim.
- W przyszłym tygodniu mają do nas przyjechać dwaj zawodnicy zagraniczni: Rosjanin i Ukrainiec - mówi prezes Orlika Dariusz Sułek. - Być może, któregoś z nich zatrudnimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
