W ciągu półtorej godziny przedziobały mi ponad dwa hektary. Na polach czarno od tego ptactwa - denerwuje się Kazimierz Warmuz, rolnik z Lubiatowa w gminie Otmuchów, gdzie gęsi od kilku dni z upodobaniem żerują na polach.
- Nie ma na nie żadnej siły. Strachów na wróble nawet nie ma sensu stawiać, bo w jeden dzień czuja respekt, ale potem już się przyzwyczajają i nie zwracają na nie uwagi. Sam bym postraszył, ale przecież od rana do wieczora na polu siedział nie będę...
Rolnicy są bezradni. Gęsi upodobały sobie zwłaszcza pszenicę, którą wydziobują z upraw razem z korzeniami. Strat jeszcze nikt nie szacował, bo może coś w ziemi zostanie i się przyjmie, ale już teraz wiadomo, że tam, gdzie rozpanoszyły się zbożówki (bo tak zowią się owe gęsi) zbiory będą mniejsze przynajmniej o tonę z hektara. A o ubezpieczeniach od zniszczeń spowodowanych przez dzikie ptactwo, niestety, nikt raczej nie słyszał.
W Lasowicach np. wprawdzie rolnicy jeszcze na żerujące ptactwo nie skarżą się, ale sołtyska się obawia, że lada chwila gospodarze podniosą larum.
- Całą chmara siadają na uprawach. Aż czarno w oczach - wzdycha Henryka Bolanowska, sołtyska wsi. - Wydaje mi się, że trzeba byłoby pomyśleć o jakichś odstrzałach...
Warmuz twierdzi, że odstrzały o tej porze roku nie wchodzą w rachubę, bo jest zakaz. - Strzelać można po 20 grudnia, czyli wtedy..., kiedy gęsi już nie ma - powtarza to, co usłyszał w kole łowieckim.
U burmistrza Otmuchowa Jana Woźniaka urywają się telefony od przerażonych rolników. - Jak nie dziki, to gęsi - narzeka Woźniak, który niespełna tydzień temu zastanawiał się, jak rozwiązać problem przeoranego przez dziki boiska LZS w Łące.
Teraz sen z powiek spędzają mu żarłoczne gęsi. - Część strat być może uda mi się zrekompensować gospodarzom, umarzając podatek rolny, ale prawdopodobnie będzie to kropla w morzu ich potrzeb.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?