W Ozimku ma powstać duża galeria handlowa, a w niej m.in. Lidl, znana drogeria i marki odzieżowe

- Mieszkańcy gminy często pytają, kiedy do Ozimka ściągniemy Lidla, żeby nie musieli jeździć na zakupy na przykład do Opola. Jest duża szansa na to, że w przyszłym roku powstanie u nas duża galeria handlowa, a w niej m.in. sklep tej sieci, ale również znana drogeria, sklep z artykułami do domu oraz znane marki odzieżowe - mówi Andrzej Brzezina, wiceburmistrz Ozimka.

Rozmowy rozpoczęły się jeszcze za kadencji poprzedniego burmistrza Jana Labusa i są kontynuowane za nowej ekipy. Obiekt miałyby stanąć w miejscu wyburzonego kilka lat temu wieżowca należącego do Huty Małapanew, czyli tzw. Manhattanu.

- Po sąsiedzku mamy zabytkowy most, który jest atrakcją turystyczną i przyciąga gości. Zdegradowany teren po wyburzonym wieżowcu jest wątpliwą wizytówką, dlatego chętnie widzielibyśmy tu galerię - przyznaje wiceburmistrz Brzezina. - Milowym krokiem było przyjęcie nowego planu zagospodarowania przestrzennego, który pozwala w tym miejscu stworzyć obiekt handlowy, o powierzchni powyżej 2 tys. metrów kwadratowych. To byłaby pierwsza tak duża galeria w mieście.

Nowy obiekt miałby mieć około 3 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Dla gminy oznacza to m.in. dodatkowe wpływy z podatków. - W skali roku mogłoby to być około 70 tys. złotych. Do tego dochodzi podatek od parkingów, czyli mniej więcej kolejne 10 tys. Czasy są trudne i każda złotówka jest dla nas na wagę złota, bo to szansa na kolejne inwestycje - mówi wiceburmistrz Ozimka.

Rozmowy z deweloperem przemysłowym, który miałby wybudować galerię i podpisać umowy dzierżawy, są zaawansowane. Wiele wskazuje na to, że wiosną przyszłego roku mogłaby ruszyć budowa. Jak słyszymy, gdyby załatwianie formalności i późniejsze prace poszły zgodnie z planem, jesienią przyszłego roku obiekt mógłby zostać otwarty.

Z perspektywy powstania galerii handlowej zadowoleni są nie tylko mieszkańcy gminy. - Co najmniej raz w tygodniu przyjeżdżam do Ozimka na większe zakupy - mówi pani Katarzyna z Kolonowskiego (pow. strzelecki). - Lubię galerie handlowe, bo w jednym miejscu można dostać wszystko, od artykułów spożywczych i chemii do domu, po ubrania. To duża oszczędność czasu, dlatego będę bardzo zadowolona, jeśli taki obiekt powstanie. Do tej pory na większe zakupy z rodziną jeździliśmy do centrów handlowych w Opolu.

Dla zobrazowania warto dodać, że ozimska galeria miałaby być około 9 razy mniejsza od opolskiego Solarisa.