W Ozimku za darmo nauczysz się jeździć na łyżwach

Mariusz Jarzombek
Wielu łyżwiarzy pojawia się codziennie na Orliku. - Zakup ślizgawki był dobrym pomysłem - mówią.
Wielu łyżwiarzy pojawia się codziennie na Orliku. - Zakup ślizgawki był dobrym pomysłem - mówią. Mariusz Jarzombek
Na działającym w kompleksie Orlik lodowisku przez siedem dni w tygodniu można uczyć się jazdy na łyżwach.

Od poniedziałku do piątku po godz. 16 razem z instruktorem czekamy na dzieci, po godz. 19 na młodzież i dorosłych - wyjaśnia Łukasz Obrębski, instruktor sportu i jeden z opiekunów lodowiska, dodając, że w soboty i niedziele lekcje odbywają się w godz. 13.00-15.00.

W tym samym czasie mogą na lodowisko przychodzić osoby, które potrafią już dobrze jeździć. Na nich czekają tory przeszkód i zabawy na lodzie. - Takie darmowe lekcje to dobry pomysł - komentuje Adam Zaręba, jeden z napotkanych na miejscu łyżwiarzy. - Do tej pory dzieciaki nie miały na to szans.

Zakupione przez gminę składane lodowisko kosztowało 480 tys. zł. Jest otwarte codziennie od godz. 9 do 21 i będzie działać, dopóki utrzyma się zimowa aura. Na miejscu jest ciepła i sucha przebieralnia, wieczorami można ślizgać się przy sztucznym świetle i muzyce.

- Chyba się pojawię na takich lekcjach jazdy, bo dopiero się uczę i nie bardzo wychodzi mi hamowanie - przyznała pani Olga, jedna z początkujących łyżwiarek. - Czy się nie wstydzę? Nie ma mowy. Większym wstydem jest chyba nie umieć jeździć na łyżwach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska