W grudniu z parku usunięto tyle samo drzew, a wycinka zbulwersowała wielu opolan. Nie pomagały tłumaczenia, że drzewa były albo wyschnięte, albo częściowo zgniłe. Na wielu widoczny był także grzyb.
- Nie możemy dopuścić do tragedii, a taka groziłaby przy każdej większej wichurze - przekonywał Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, który deklarował także , że w parku pojawią się nowe drzewa.
W środę posadzono pierwsze z 29 drzew. W tym tygodniu cała akcja powinna się zakończyć. Jej koszt to ponad 13 tysięcy złotych.
- Sadzimy spore drzewa o obwodzie 18 centymetrów i na tej akcji nasza aktywność w parku na pewno się nie zakończy - obiecuje Grażyna Rącka z Miejskiego Zarządu Dróg. - Kolejny projekt nasadzeń jest już konsultowany z wojewódzkim konserwatorem zabytków (park jest wpisany do rejestru zabytków - red.). Dlatego są duże szanse na Pasiece jeszcze w tym roku pojawią się kolejne nowe drzewa i krzewy.
Przypomnijmy, że miejscy drogowcy, którzy mają na koncie wiele wycinek, w tym roku deklarują nie tylko sadzenie większej liczby roślin, ale również powrót drzew na ulice.
Nowe drzewa pojawiły się już m.in. na ulicach Katowickiej, Wrocławskiej, Niemodlińskiej, Batalionów Chłopskich, czy Armii Krajowej.
Zobacz też: 30 drzew w parku nad Odrą w Opolu pod topór. MZD: "Ta wycinka była konieczna"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
