W piątek blokada DK 46 w Niemodlinie i Sosnówce

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Mieszkańcy Niemodlina nie po raz pierwszy tracą cierpliwość w związku z przeciągającym się rozpoczęciem budowy obwodnicy ich miasta. Pierwszą blokadę (na zdjęciu) zorganizowali w kwietniu 2008 roku.
Mieszkańcy Niemodlina nie po raz pierwszy tracą cierpliwość w związku z przeciągającym się rozpoczęciem budowy obwodnicy ich miasta. Pierwszą blokadę (na zdjęciu) zorganizowali w kwietniu 2008 roku. Archiwum
W piątek mieszkańcy zablokują ważną drogę krajową nr 46, bo znów nie ma pieniędzy na obwodnicę Niemodlina.

- Chcemy przypomnieć władzom, że cały czas czekamy na obiecaną nam już bardzo dawno obwodnicę - mówi Tomasz Hrycaj ze Społecznego Komitetu ds. Obwodnicy Niemodlina. - Kto choć raz był u nas w mieście, to wie, jak bardzo ta droga jest nam potrzebna. Przez centrum przejeżdżają tysiące samochodów, w tym ciężkie tiry. Jest niebezpiecznie, co rusz dochodzi do wypadków, a spaliny zatruwają atmosferę.

Protesty zaplanowane są na najbliższy piątek w dwóch miejscach - w Sosnówce oraz Niemodlinie. Mieszkańcy obu miejscowości będą przechodzić przez przejścia dla pieszych na drodze krajowej nr 46. W Sosnówce przez pasy w okolicy fotoradaru, w Niemodlinie przy wylocie na Nysę, w okolicach Młyna oraz przez przejście usytuowane na bocznej ulicy - Korfantego.

Obie blokady rozpoczną się punktualnie o 13.00 i zaplanowane są na trzy godziny. Mieszkańcy zdecydowali, że w tym czasie nie przepuszczą żadnego samochodu (oprócz uprzywilejowanych, np. karetek czy wozów strażackich).

- Zastanawialiśmy się, czy co jakiś czas nie schodzić z przejścia, by rozładowywać korki, ale ludzie są tak zdeterminowani, że tego nie zrobią - mówi Tomasz Hrycaj.

- Obwodnicę obiecano nam już 10 lat temu, od pięciu lat gotowa jest dokumentacja, ale przez kolejne lata budżet państwa nie przekazuje pieniędzy na rozpoczęcie prac budowlanych. Mówimy koniec! Nie damy dalej się zwodzić. Będziemy protesty ponawiać do skutku. Stąd też nasze hasło “Chcemy obwodnicy, a nie kolejnej obietnicy”.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy protest w tej sprawie. Mieszkańcy blokowali drogę krajową nr 46 już pięć razy (dwa razy w 2008, dwa razy w 2012 i raz w 2013 roku).

Dlaczego blokada organizowana jest teraz? Mieszkańców Niemodlina i okolic zdenerwował bowiem fakt, że budowa obwodnicy Niemodlina nie znalazła się w projekcie budżetu państwa na 2017 rok. Jego głosowanie zaplanowane jest w Sejmie właśnie na piątek. Poprawkę w tej sprawie zgłosił Paweł Kukiz. Zakłada ona przekazanie z rezerwy budżetowej na przyszły rok na budowę obwodnicy 100 mln zł. Głosowanie zaplanowane jest również na piątek. Jej los jest jednak raczej przesądzony...

- Obwodnica Niemodlina jest potrzebna i co do tego nie ma wątpliwości - mówi Paweł Grabowski, opolski poseł Kukiz 15. - Droga krajowa nr 46 jest jedną z najbardziej obciążonych ruchem i niebezpiecznych. Pieniądze na jej obejście muszą się znaleźć.

Protestujących mieszkańców rozumieją też władze Niemodlina. - Wcale się im nie dziwię - mówi Dorota Koncewicz, burmistrz Niemodlina. - Ludzie są cały czas zwodzeni w tej sprawie. Teraz dowiadujemy się, że po raz kolejny zabiera się pieniądze na tę drogę.

Gmina też nie zasypia gruszek w popiele. W imieniu mieszkańców Niemodlina, Dorota Koncewicz zwróciła się listownie do 460 posłów z prośbą o wsparcie działań związanych z przyspieszeniem decyzji dotyczącej rozpoczęcia budowy obwodnicy miasta.

Urząd przygotował również kampanię na portalach społecznościowych pod hasłem: „NIEMODLIN potrzebuje OBWODNICY”. W jej ramach powstał film, który udostępniają w sieci internauci. Spot dostępny jest na kanałach gminy Niemodlin na Facebooku oraz YouTube.

Opolski Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg krajowych i Autostrad zapewnia, że jest przygotowany do budowy obwodnicy Niemodlina. Czeka tylko na pieniądze, a szacowany koszt realizacji tej inwestycji to ponad 248 mln.

- Mamy ważną decyzję środowiskową, od końca sierpnia tego roku prowadzone są też prace nad aktualizacją rozwiązań projektowych. Jesteśmy właśnie w trakcie procedury odbioru tych dokumentów - mówi Michał Wandrasz z opolskiego oddziału GDDKiA.

Antoni Duda, opolski poseł PiS zapewnia, że zrobi wszystko, by obwodnica powstała. - Jest w programie budowy dróg krajowych na lata 2017 - 2021 i na pewno powstanie - mówi.

Z kolei Tomasz Kostuś z PO ma wątpliwości. - Gdybyśmy w poprzedniej kadencji działali tak jak partia rządząca teraz, to obwodnica Nysy dalej byłaby na papierze, a nie tak jak teraz, jej budowa zbliża się ku końcowi - mówi Kostuś. - Dziura budżetowa jest coraz większa, zaczyna brakować pieniędzy na przedwyborcze obietnice PIS-u i obawiam się, że w kolejnych latach fundusze na drogi będą coraz mniejsze, a to źle wróży obwodnicy Niemodlina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska