W piłkarskiej 3 lidze mamy w sobotę mecz derbowy

Marcin Sagan
Marcin Sagan
W meczu derbowym nie zabraknie w środku pola pojedynków Jakuba Czajkowskiego z Ruchu (z lewej) i Marcina Nowackiego ze Stali.
W meczu derbowym nie zabraknie w środku pola pojedynków Jakuba Czajkowskiego z Ruchu (z lewej) i Marcina Nowackiego ze Stali. Oliwer Kubus
O godz. 16.00 na stadionie przy ul. Rozwadzkiej w Zdzieszowicach będziemy mieć starcie miejscowego Ruchu ze Stalą Brzeg.

To trzeci mecz derbowy tych drużyn na poziomie 3 ligi. W poprzedni sezonie oba zakończyły się bezbramkowymi remisami i były to wyniki sprawiedliwe. W tabeli na koniec sezonu wyżej był Ruch, ale nie potrafił udokumentować swojej wyższości w bezpośrednich meczach.

Ten sezon znacznie lepiej zaczęła Stal. Po dziewięciu kolejkach prowadzi ona w tabeli z dorobkiem 21 punktów. „Zdzichy” natomiast zaczęły zmagania znacznie poniżej oczekiwań, bo na koncie mają tylko dziewięć punktów. Balansują więc na granicy strefy spadkowej. Na pewno z 3 ligi spadną trzy zespoły, ale może ich być więcej. Stanie się tak, jeśli z 2 ligi spadną jakieś zespoły z województw śląskiego i opolskiego. Do zakończenia rozgrywek jeszcze jest sporo czasu, ale o klasę wyżej słabo spisują się MKS Kluczbork i Rozwój Katowice, a niewiele lepiej ROW Rybnik. Te kluby mogą „pociągnąć w dół” kolejne ekipy z 3 li­gi. Ekipa ze Zdzieszowic musi więc robić wszystko, żeby uciekać z dolnych rejonów tabeli. Jeszcze kilka słabszych spotkań sprawi, że z zespołu bijącego do samego końca minionego sezonu o awans do 2 ligi stanie się kandydatem do spadku o klasę niżej.

- Nie idzie nam wyraźnie w tym sezonie - mówi prezes Ruchu Krystian Chmiel. - Jak się wpadnie w dołek, to trudno o przełamanie. Wierzę, że wkrótce ono nadejdzie.

Co do tego, że Ruch stać na znacznie lepsze wyniki, chyba nikt znający 3-ligowe realia nie ma wątpliwości. Zdzie­szowicki zespół, choć ma nieco słabszy skład niż w zeszłym sezonie, to dysponuje dużym potencjałem. Jest on „zraniony” dotychczasowymi wynikami, ale też jednocześnie podrażniony.

Choć Stal jest znacznie wyżej w tabeli i ma o 12 punktów więcej, to trudno uznać ją za faworyta jutrzejszego starcia. W dużej mierze dlatego, że zagra poważnie osłabiona. I to są dość bolesne rany, bo za kartki pauzować musi trzech zawodników niezwykle istotnych dla gry defensywnej zespołu. Michał Maj i Kamil Zalewski dostali czerwone w ostatnim meczu w Polkowicach, a Dawid Pożarycki - czwartą żółtą w sezonie, która też oznacza pauzę.

Nasz trzeci reprezentant na szczeblu 3 ligi - Polonia Głubczyce w starciu dwóch beniaminków zagra w sobotę w Tarnowskich Górach z miejscowym Gwarkiem. Rywal jest czwarty w tabeli i ma 15 punktów, a ostatnia Polonia zaledwie trzy.

Sport Opolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska