W podgórskich miejscowościach Opolszczyzny są problemy z ciśnieniem wody. Przekonał się o tym nasz czytelnik

Pan Andrzej zaczął się obawiać, że ciśnienie wody w jego domu jest zbyt niskie i w piwnicy, przy wejściu rury wodociągowej do budynku, zainstalował ciśnieniomierz. Pokazuje średnio około 2 barów.

- To prawidłowe ciśnienie na wejściu do budynku. Nasz regulamin przewiduje, że ciśnienie wody może się wahać od 0,5 do 4,5 bara – informuje prezes głuchołaskich Wodociągów Dariusz Wór-Grech.

Gierałcice leżą na Przedgórzu Sudeckim. Dom pana Andrzej znajduje się w górnej części wsi, na wzgórzu, ponad drogą. Na dodatek nowa łazienka jest dwie kondygnacje powyżej piwnicy. To wszystko wpływa na obniżenie ciśnienia w gminnej sieci wodociągowej, która w tej miejscowości jest stosunkowo nowa.

Przy dużej różnicy położenia domów stacje pomp nie mogą zbyt mocno tłoczyć wody do sieci, bo niżej leżących budynkach może dojść do awarii sieci. Niestety, dla mieszkańców domów położonych wyżej, niskie ciśnienie wody jest poważnym problemem, bo wiele nowoczesnych urządzeń do ogrzewania wody potrzebuje co najmniej 2 barów do normalnej pracy.

- Najlepszym rozwiązaniem jest zamontowanie w domu hydroforu, który będzie podnosił ciśnienie wody wewnątrz budynku – sugeruje prezes głuchołaskich Wodociągów.