- Chodzimy jak struci bo Halina była prawdziwą duszą, nie człowiekiem - przyznaje Jacek Pasztetnik, sołtys Niwek. - Kobieta uczynna a przy tym niezwykle pracowita. Dla niej nie było sprawy nie do załatwienia. A takich osób jest wkoło nas coraz mniej. Ofiarnych i bezinteresownych.
O wypadku na niemieckiej autostradzie trąbiły w Polsce wszystkie media.
Wspominano o jednej ofierze śmiertelnej. Ludzie w Niwkach nie podejrzewali jednak, że chodzi właśnie o panią Halinę. Kobieta była niezamężna i od jakiegoś czasu pracowała w Niemczech jako opiekunka osób starszych. Wymieniała się w pracy z siostrą, która również wykonywała ten sam zawód.
Jak mieszkańcy wsi wspominają zmarłą w tragicznym wypadku; o żałobie w Niwkach i pobliskim Przeczowie czytaj w jutrzejszym, papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?