W pogoni za biało-czerwoną

Anita Koszałkowska
W niedzielę, w Święto Niepodległości, narodowe flagi zawisną głównie na instytucjach. Zabraknie ich na balkonach i w oknach prywatnych domów.

ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI W POWIATACH
Brzeg
- 9 listopada o godz. 10.00 msza św. w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego; godz. 11.00 - uroczysta sesja na Zamku Piastów Śląskich, połączona z wykładem okolicznościowym poświęconym Ignacemu Paderewskiemu; godz. 12.00 - recital skrzypaczki Marii Ołdak i pianistki Beaty Danilewskiej oraz otwarcie okolicznościowej wystawy w Muzeum Piastów Śląskich; 11 listopada o godz.13.00 - uroczysta msza św. w intencji ojczyzny w kościele św. Krzyża
Nysa
- 11 listopada, godz. 9.30 msza św. w intencji ojczyzny w kościele św. Jakuba i Agnieszki; godz. 11.00 uroczystość pod pomnikiem Patriotów Polskich; godz. 18.00 Dom Kultury - spektakl "Damy i huzary"
Namysłów
- 11 listopada, godz. 10.00 msza św. w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła; godz.11.15-12.15, Ośrodek Kultury: koncert orkiestry dętej, okolicznościowe przemówienia, wręczenie odznaczeń, program artystyczny w wykonaniu dzieci i młodzieży.
Strzelce Opolskie
- 11 listopada, godz. 9.00 msza św. w kościele parafialnym pw. św. Wawrzyńca; godz. 10.10 - uroczysta sesja rady miejskiej.
Głubczyce
- 11 listopada, godz. 11.00 msza św. za ojczyznę w kościele parafialnym.
Kietrz
- 11 listopada, godz. 11.00 msza za ojczyznę w kościele parafialnym; godz. 15.00 - nieszpory, koncert muzyki dawnej w wykonaniu zespołu "A Quattro Voci"; godz. 16.30 - wieczornica patriotyczna w Miejskim Domu Kultury.
Branice
- 9 listopada, godz. 13.00 program artystyczny w wykonaniu uczniów branickich szkół w Domu Kultury.

Ruszyliśmy w miasto w poszukiwaniu biało-czerwonych flag. W firmie "Master", która handluje odzieżą roboczą i BHP wczoraj flag nie było.
- Nie ma zamówień, ostatnią niewielką partię, dosłownie kilka sztuk, wziął od nas mały sklepik wiejski - mówi Beata Hac, sprzedawczyni. - Nie trzymamy więc ich na półkach. Realizujemy konkretne zamówienia. Ale na Oleskiej jest hurtownia, która nimi handluje - radzi.
Jedziemy więc na Oleską. - Flagi? Nie ma. Ostatnio szyjemy głównie reklamowe. Papieskie też dobrze idą - twierdzi Andrzej Trzeciak, właściciel przedsiębiorstwa "Primo", zaopatrującego zakłady pracy. W tym roku firma nie miała zamówień na biało-czerwone. Ostatnią partię wzięły urzędy gmin i szkoły.
- Jeszcze dwa lata temu szyliśmy ich bardzo dużo. Teraz już się nie opłaca. Przyjmujemy tylko duże zamówienia.

Kłopoty ze zdobyciem flag miał wczoraj Jerzy Koryl, prezes "KDB Autoserwis" w Opolu.
- Chcielibyśmy je powiesić, ale one są praktycznie nie do zdobycia. A szkoda, warto do tej dobrej tradycji wrócić. Niestety, ludziom wciąż wywieszanie szturmówek kojarzy się z 1 Maja czy 22 Lipca.
Po półgodzinie poszukiwań (prezes zadzwonił do znajomego, ten miał tylko czerwoną, którą dostał od ojca, i amerykańską) w końcu na siedzibie firmy załopotały flagi pożyczone od zaprzyjaźnionego urzędu gminy. A prezes zastrzegł, że jedną powiesi na balkonie swego domu.
Wertujemy książkę telefoniczną. Jest jeden anons: szycie flag. Po sąsiedzku od naszej redakcji. Przedsiębiorstwo "Skaner" realizuje pojedyncze i zbiorowe zamówienia.

Udało się znaleźć jedną szturmówkę. Ktoś zamówił i dzisiaj ma przyjść po odbiór. To jedyne zamówienie przed 11 Listopada - mówi Dorota Morozińska. Jeszcze w ubiegłym roku więcej ludzi o nie pytało. Teraz maszyny poszły w ruch przed wyborami i 3 Maja. Wszystkie flagi wyprzedano.
- Jesteśmy gotowi szyć flagi, nawet gdy ktoś zamówi jedną sztukę. Przecież to żadna filozofia, nie trzeba nanosić nadruków. Wystarczy w kilku miejscach zszyć - dodaje.
Za jedną szturmówkę trzeba tu zapłacić 15 zł.

W najlepszej sytuacji są instytucje państwowe, szkoły i zarządcy budynków. Flagi czekają na swój dzień w magazynach.
Krystyna Urbańska, naczelnik Urzędu Pocztowego w Chróścicach, wyjmie szturmówkę w piątek po pracy i powiesi nad wejściem na pocztę. - Robię tak każdego roku, kiedy zbliża się święto państwowe. To mój obowiązek, wykonuję polecenie szefów - mówi.
Biało-czerwone załopoczą także przed szkołami. - Powiesimy je dzisiaj, kiedy dzieci będą jeszcze w szkole - dodaje sekretarka ze Szkoły Podstawowej nr 20 w opolskich Grudzicach.

Zapas szturmówek wiosną uzupełniono także w Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość".
- Pamiętam, że strasznie trudno je było kupić - wspomina Franciszek Dezor, zastępca prezesa. Flagi ozdobią wejścia do budynków administracji, siedziby i niektórych pawilonów należących do SM.
- Na pewno nie będzie już tak, jak przed laty, gdy całe osiedla niemalże powiewały flagami. Ale tradycję zachowamy - dodaje.
Szturmówki mogą też załopotać na balkonach i oknach prywatnych mieszkań w blokach. Decyzja należy jednak do mieszkańców. Flagi raczej nie pojawią się nad klatkami schodowymi. Zamontowane niegdyś uchwyty zostały bowiem zniszczone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska