W powiecie głubczyckim będą od poniedziałku dwa nowe przejścia graniczne

Od poniedziałku (18 maja) granicę z Czechami będzie można przekraczać również w Wiechowicach w drodze do Opawy oraz w Pietrowicach Głubczyckich w drodze do Krnowa. Przejścia będą otwarte dla wszystkich, ale tylko w określone dni i w wyznaczonych godzinach.

Wiechowice (gmina Branice ) od poniedziałku do piątku w godz: 5:00–7:00,13:00-14:00, 21:00–23:00. Natomiast Pietrowice (gmina Głubczyce ) od poniedziałku do piątku w godz: 7:00–9:00, 14:00–15:00, 20:00–22:00.

Problem braku małych przejść najbardziej dokucza mieszkańcom powiatu głubczyckiego, gdzie nie ma obecnie żadnego miejsca przekraczania granicy. Tymczasem kilkuset mieszkańców powiatu pracuje w zakładach w rejonie Krnowa i Opawy. Codziennie muszą jechać do Chałupek albo do Trzebini.

4 maja polskie władze zrezygnowały z wysyłania do kwarantanny osób pracujących w sąsiednim kraju Unii Europejskiej. Wcześniej premier Mateusz Morawiecki odbył rozmowę z działaczami samorządowymi pogranicza w sprawie otwarcia granicy dla pracowników.

- Prosiliśmy o uruchomienie małych przejść granicznych, żeby ludzie nie musieli jechać do pracy 100 kilometrów, gdy mogą jechać 10 – dodaje starosta Piotr Soczyński. - Tym bardziej, że to nie spowoduje dodatkowych kosztów, bo na każdym przejściu już jest patrol. Mundurowi mogą wylegitymować i sprawdzić czy te osoby jadą do pracy albo prowadzą działalność na terenie Czech i mają umowy o wykonawstwie. Ludzie nie mają środków do życia, w część pracodawców za chwilę może rezygnować z naszych pracowników. Pan premier zadeklarował rozmowy z Czechami, w kierunku otwarcia granic.

Polacy pracujący w Czechach muszą znosić jeszcze jedną niedogodność. Tamtejsze władza domagają się od nich przedstawiania wyników badań na Covid-19, ważnych najwyżej miesiąc. Koszt takich badań w Czechach to ok. 500 złotych. Niektóre zakłady dofinansowują badania dla swoich pracowników.