Rzecz dotyczy zakwestionowanego rozporządzenia ministra infrastruktury z 2003 roku dotyczącego specjalnych opłat za wydanie karty pojazdu dla aut sprowadzonych zza granicy. Osoby, które wykupiły takie karty w okresie od 1 maja 2004 do 14 kwietnia 2006 roku zapłaciły za nią 500 zł. Za dużo o 425 zł - tak orzekł Trybunał Konstytucyjny w 2006 roku.
W powiecie krapkowickim takich kart pojazdu wydano pond 3 tysiące. Pisaliśmy o tym w nto w marcu 2007 roku, kiedy do starostwa zaczęły wpływać jeden po drugim wnioski o zwrot pieniędzy. Starosta zwrotu odmawiał zasłaniając się tym, że działał zgodnie z obowiązującym prawem. Część osób zrezygnowało z roszczeń, inni oddali sprawę do sądu. I jest już pierwszy wyrok nakazujący powiatowi zwrot pieniędzy.
- Czekam tylko, aby wyrok się uprawomocnił - mówi Alan Gramala z Gogolina. - Trudno tu jednak mówić o satysfakcji, skoro po swoje pieniądze musiałem iść do sądu i nawet nie dostanę ich w całości, bo kancelaria adwokacka potrąci sobie honorarium. Nie miałem jednak innego wyjścia: trzy razy zwracałem się z wnioskiem do starosty o zwrot zawyżonej kwoty podając wszystkie podstawy prawne i trzy razy mi odmawiał.
Alan Gramala dostanie z powrotem tylko 300 zł. Starostwo do zwrotu 425 zł, musi jeszcze doliczyć koszta sądowe (od 60 do 180 zł).
Więcej czytaj 28 stycznia w bezpłatnym dodatku krapkowicko-strzeleckim nto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?