Zainspirowała nas tragiczna katastrofa hali targowej w Katowicach w styczniu 2007 roku - tłumaczy Marta Semeniuk, prezes świeżo powołanego stowarzyszenia Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Rescue. - Razem z mężem, który jest oficerem straży pożarnej, doszliśmy do wniosku, że na terenie Prudnika czy Nysy nie ma ludzi i psów przygotowanych do przeszukiwania gruzowisk.
Do stowarzyszenia należą już trzej przewodnicy psów. Wojciech Semeniuk z labradorem Dorą oraz Agata Kowalska z golden retriverem Charanem już jeżdżą na szkolenia do Wrocławia. Organizuje je podobna grupa działająca przy OSP w Siechnicach. Spotykają się w lesie czy w opuszczonych, zrujnowanych fabrykach. Szkolą psy z udziałem pozorantów, którzy ukrywają się jako "ofiary" katastrofy.
- Takie szkolenie trwa około 2 lat i kończy się egzaminem, który prowadzi bardzo doświadczona grupa ratunkowa z Nowego Sącza - mówi Marta Semeniuk. Ona też niebawem przyłączy się do szkolenia ze swoim 2-miesięcznym labradoremChoco. Po zdanym egzaminie pies i przewodnik dostają państwową licencję i mogą uczestniczyć w akcjach ratunkowych.
Stowarzyszenie to nie tylko przewodnicy psów. Rescue współtworzy cała grupa młodzieży, wywodzącej się ze szkolnego klubu ratowniczego przy publicznym gimnazjum nr 2 w Prudniku, razem z twórcą klubu Pawłem Hoffmanem.
W akcji będą tworzyć zaplecze medyczne. Trzecim elementem stowarzyszenia będą przeszkoleni członkowie grup poszukiwawczych. Całość będzie wspomagać służby ratunkowe na wypadek katastrof czy innych akcji ratunkowych.
- Na razie jesteśmy na etapie organizowania się. Szukamy też wsparcia finansowego - dodaje Marta Semeniuk. - Będziemy mieć jednolite mundury, oznakowania, własny sprzęt do łączności czy do prowadzenia akcji poszukiwawczych w lesie, w górach czy w zawalonych budynkach.
Stowarzyszenie zaprasza do współpracy wszystkich, którzy już potrafią ratować, albo chcą się tego nauczyć. Za kontakt służy strona internetowa www.gpr-rescue.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?