W Rolniku Biedrzychowice-Głogówek kończy się pewna era... Dyja za Parchatkę

- Nawet już nie kandydowałem ponownie podczas ostatniego zebrania sprawozdawczo-wyborczego - tłumaczy sam zainteresowany - Tyle lat byłem przy tym klubie. Niech teraz wykażą się młodsi. Dla mnie wystarczy - dodaje.

„Dziękujemy za włożony trud, czas, poświęcenie. Za pomoc każdemu z nas (…). Wierzymy, że nadal będzie nas wspierał swoją wiedzą i doświadczeniem” - czytamy tymczasem na stronie facebookowej Rolnika, a decyzją członków klubu Parchatka otrzyma tytuł Honorowego Prezesa Klubu.

Aby uzmysłowić sobie jak długo dotychczasowy sternik Rolnika był z nim związany wystarczy przypomnieć, iż to on założył klub w 1983 roku przy szkole w Biedrzychowicach. Wówczas to młode uczennice, zachęcone sukcesami swoich kolegów w cyklu popularnych wówczas rozgrywek „Piłkarska kadra czeka”, niemalże wyprosiły u nauczycieli założenie drużyny również dla nich.

- Na początku były to same miejscowe, ale potem zaczęły dochodzić dziewczęta z najbliższych okolic i tak zaczęliśmy się rozrastać - wspominał niedawno Parchatka w jednym z materiałów nto. - Koniec końców przez cały ten czas w różnych kategoriach wiekowych zdobyliśmy kilkanaście medali w mistrzostw Polski na boiskach pełnowymiarowych i w futsalu - zaznaczał wówczas.

Co ważne w tej chwili trenuje tam około 120 dziewczyn z całego województwa w różnych kategoriach pod okiem grona trenerów, którzy w większości są wolontariuszami, co jest ewenementem w skali kraju.

Łącznie przez klub przewinęło się ponad 600 piłkarek. Do reprezentacji Polski dotarły później m. in. Agnieszka Foryś, Iwona Górecka, Ewa Łuczak, Magdalena Łuczak, a ostatnio Agata Sobkowicz i Jessica Ludwiczak. W kadrze futsalistek są obecnie aktualne zawodniczki Ilona Kujawska i Kinga Ejzel.

Jakby tego było mało w ostatnim czasie klub przeżywa jeden z najlepszych okresów w swojej historii. W ubiegłym sezonie, po tym gdy drużyna seniorek zdobyła wojewódzki Puchar Polski, otarła się o ćwierćfinał zmagań centralnych, do tego awansowała do elity, a jej rezerwy do 2. ligi. W międzyczasie natomiast futsalistki wywalczyły wicemistrzostwo Polski.

- Na mecze będę chodził bo przecież cały czas mam ten klub w sercu - przyznaje z całą stanowczością Parchatka. - W razie czego mogę coś pomóc, posłużyć radą, jednak czas już najzwyczajniej odpocząć - zauważa.

Tymczasem znamy już dokładny termin inauguracji nowego sezonu w wykonaniu „rolniczek”. Warto zapoznać się tym bardziej, że nasze piłkarski po 17 latach wracają do elity. Nastąpi to dokładnie w niedziele 4 sierpnia, gdy na boisku w Głogówku pojawi się AZS UJ Kraków. Początek starcia o godz. 17.