W Saltex IV lidze gra idzie o podwójną stawkę i rehabilitację

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Lider Sparty Paczków Rafał Bobiński.
Lider Sparty Paczków Rafał Bobiński. Sławomir Jakubowski
Weekendowa 20. kolejka spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej na Opolszczyźnie będzie toczyła się pod znakiem starć mocnych ze słabszymi.

Każda zdobycz tych drugich będzie niezwykle cenna, gdyż do zakończenia zmagań pozostaje z każdym tygodniem coraz mniej czasu, a jeżeli chce się utrzymać trzeba znaleźć się w czołowej "ósemce".

W tym aspekcie podwójne znaczenie ma spotkanie w Łubnianach, gdzie 13. w stawce Śląsk zmierzy się z 11. Pogonią Prudnik.

Oba zespoły do meczu przystąpią w odmiennych nastrojach, choć oba zdobyły wiosną po sześć punktów. Ale przed tygodniem prudniczanie pokonali wicelidera z Olesna (Śląsk wcześniej uległ mu 0-2), a ekipa z Łubnian przegrała ze Skalnikiem Gracze. Zresztą gospodarze są w dużo trudniejszym położeniu. Mają pięć punktów mniej od Pogoni i tracą do ósmych Starowic - dziewięć. Porażka w sobotę skomplikuje ich i tak trudną sytuację.

Zresztą ostatnia czwórka w tabeli już stoi pod ścianą (w najlepszym przypadku strata do bezpiecznej pozycji sięga 10 punktów), a przed świętami zadania łatwego nie będzie miał żaden z tych zespołów.

Kietrzanie zagrają na boisku wzmocnionego beniaminka ze Starowic, podopiecznych trenera Adriana Pajączkowskiego z MKS-u Gogolin czeka starcie z kandydatem do awansu Skalnikiem, a Naprzód Jemielnica podejmuje lepszy, ale też zagrożony TOR Dobrzeń Wielki.

- Za nami cztery wiosenne kolejki, ale nie ma już miejsca na błędy - ocenia Adrian Pajączkowski. - Każda drużyna musi liczyć na zwycięstwa i punkty. Bez nich równie dobrze można nie wydostać się ze strefy spadkowej, jak i do niej trafić. Myślę, że na wszystkich boiskach nie będzie brakować walki, a szczególnie ważne będzie nastawienie i determinacja.

Jeżeli chodzi o zespoły walczące o III ligę to powinny się wzbogacić o trzy punkty, choć nie mogą lekceważyć rywali. Lider z Ozimka zmierzy się z Otmętem Krapkowice, który ostatnio pokonał Stal Brzeg, a Sparta Paczków po dwóch meczach bez wygranej i sensacyjnej porażce w Kietrzu, będzie chciała się przełamać kosztem Stali. Skalnik jedzie do Gogolina, a piąty Chemik Kędzierzyn-Koźle podejmuje podbudowaną pierwszą wygraną w tym roku - Olimpię Lewin Brzeski.

Będzie wreszcie jeden mecz na szczycie, w którym czwarty OKS Olesno mierzy się z szóstym Orłem Źlinice, ale pierwszy ma aż siedem punktów więcej, a ekipa ze Źlinic była wiosną w stanie wygrać tylko ze słabym Naprzodem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska