W siedzibie Dziennika Zachodniego odbyła się debata dotycząca bezpieczeństwa energetycznego

Jakub Szołdra-Laszczyk
Przedstawiciele spółek energetycznych Tauron i Węglokoks oraz reprezentant Lasów Państwowych debatowali na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski w siedzibie Dziennika Zachodniego.
Przedstawiciele spółek energetycznych Tauron i Węglokoks oraz reprezentant Lasów Państwowych debatowali na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski w siedzibie Dziennika Zachodniego. Marzena Bugała-Astaszow
Przedstawiciele spółek energetycznych Tauron i Węglokoks oraz reprezentant Lasów Państwowych debatowali na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski w siedzibie Dziennika Zachodniego

Reprezentująca Tauron Wytwarzanie Wiceprezes Zarządu Ewa Jankowska, Kierownik Biura Marketingu Węglokoksu Jarosław Latacz oraz Zastępca Dyrektora Lasów Państwowych w Katowicach ds. gospodarki leśnej Hubert Wiśniewski debatowali w siedzibie Dziennika Zachodniego na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski. Debatę prowadził i moderował Redaktor Naczelny Dziennika Zachodniego Grzegorz Gajda.

W kontekście bieżących problemów związanych z bezpieczeństwem energetycznym niezwykle istotną kwestią jest rozwój zielonej energii, na co zwróciła uwagę Ewa Jankowska, wiceprezes zarządu Tauron reprezentująca Tauron Wytwarzanie:

- W systemie jest coraz więcej źródeł odnawialnych, co oczywiście jest pozytywne. Należy jednak pamiętać, że OZE, którego praca nie jest stabilna, wymaga zabezpieczenia stabilnymi i sterowalnymi źródłami, jakimi są np. źródła węglowe. Najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego. Szczególnie dzisiaj, gdy sytuacja geopolityczna wpływa na bezpieczeństwo energetyczne widzimy, że pomimo niepodważalnej istotności celów zielonej transformacji ważniejsza jest pewność, że w gniazdku będziemy mieć prąd. Zarówno jako odbiorcy prywatni, ale też i przedsiębiorcy musimy mieć pewność, że źródła energii są stabilne i dostępne w każdej chwili.
Proces transformacji musi być dopasowany do miksu energetycznego, jakim dysponujemy w Polsce. Jesteśmy w tej wyjątkowej sytuacji na tle Unii Europejskiej, że 60% energii produkujemy z węgla. Proces wyjścia z węgla musi być uszyty na miarę naszych potrzeb, dostosowany do naszej sytuacji. Potrzebujemy długoterminowej strategii, stabilnych regulacji oraz źródeł finansowania.

Ewa Jankowska zwróciła również uwagę na fakt, że aktualny rok to czas wyzwań dla energetyki węglowej, która musiał poradzić sobie ze skokiem cen węgla oraz problemami z zabezpieczeniem stabilnych źródeł dostaw, wynikającymi z wojny w Ukrainie. W opinii wiceprezes Tauronu Wytwarzanie doraźnym wsparciem sektora węglowego będzie wydzielenie aktywów węglowych ze wszystkich grup energetycznych w Polsce do nowej instytucji o roboczej nazwie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego. W miarę rozwoju OZE konkretne jednostki węglowe będą wygaszane po osiągnięciu kompromisu ze stroną społeczną.

- Stabilnymi źródłami energii w Polsce są przede wszystkim źródła węglowe. Źródła zielone są potrzebne, a sektor energetyczny rozumie, że zielona transformacja ma miejsce, ale patrząc na aktualną aurę i duże opady śniegu widzimy, że panele fotowoltaiczne są nim przysypane. Możemy więc sobie zadać pytanie, czy w takie dni nie potrzebujemy energii elektrycznej? Dlatego nie możliwym jest zamknięcie z dnia na dzień źródeł węglowych i oczekiwanie, że zapotrzebowanie na energię elektryczną będzie zaspokajane. Stąd potrzeba szycia na miarę konkretnego systemu, który będzie obowiązywał w Polsce w okresie przejściowym. Potrzebujemy bilansu mocy, by zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne, ale też by zapewnić odpowiednią regulacyjność, potrzebną do rozwoju OZE – wyjaśniała Ewa Jankowska reprezentująca Tauron.

O bezpieczeństwie energetycznym obywateli mówił Jarosław Latacz, Kierownik Biura Marketingu Węglokoksu:

- Gdy mówimy o bezpieczeństwie energetycznym, często pojawiają się wielkie liczby, megawaty, miliardy na inwestycje czy obrót. W tej chwili jednak bezpieczeństwo dotknęło nas dosłownie pod postacią zapewnienia dostaw prądu i ciepła dla bezpośredniego odbiorcy. Najmniejszą ilością węgla, jaką Węglokoks sprzedał do końca ubiegłego roku, było 6000 ton. W tej chwili sprzedajemy tonę, dwie czy trzy do odbiorcy indywidualnego, a gminy dostarczają ten węgiel do domów. Aktualnie mamy podpisanych 470 umów z samorządami, które rozprowadzają ten węgiel do najbardziej potrzebujących. No i to jest przede wszystkim ten odbiorca, który ma podstawowe źródła energii jak piec węglowy czy kocioł, którymi ogrzewa sobie dom i mieszkanie, czyli miejsce, w którym musi żyć i pracować.

W opinii Jarosława Latacza bezpieczeństwem energetycznym jest nie tylko utrzymanie dostaw energii elektrycznej, ale też dostarczenie surowców bezpośrednio do ludzi. Dotychczas nie leżało to w kwestii Węglokoksu, ale sytuacja wymusiła podjęcie działań, które aktualnie poprzez praktykę rozwijają transport i logistykę, aby jeszcze bardziej usprawnić dostawy paliwa do indywidualnego klienta końcowego.

- Ważne jest to, żeby to paliwo było nie tylko dostarczane na czas i na miejsce, ale również w odpowiedniej cenie, którą zagwarantował rząd – wyjaśniał Latacz.

Kierownik biura marketingu Węglokoksu zwracał uwagę na to, że współpraca ze specjalistycznymi firmami nie gwarantowała kontroli nad końcową ceną pobieraną od odbiorcy. Taka sytuacja wygenerowała problemy, które są na bieżąco rozwiązywane.

Rolę Lasów Państwowych w dbaniu o bezpieczeństwo energetyczne przedstawił Hubert Wiśniewski, zastępca dyrektora ds. gospodarki leśnej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach:

- Lasy Państwowe wpisują się w bezpieczeństwo energetyczne, chociażby dostarczając surowiec opałowy, jakim jest drewno opałowe w różnej formie zarówno do odbiorców indywidualnych, jak i dla odbiorców dużych, jakimi są zakłady energetyczne. W tej chwili może w nieco mniejszym zakresie, ale popyt na zrębkę energetyczną powrócił.

Hubert Wiśniewski zaznaczał, że zwiększony popyt na surowiec energetyczny m.in. na drewno opałowe nie oznacza, że wycince podlega więcej przestrzeni leśnej, ponieważ leśnictwo opiera się na zrównoważonej gospodarce leśnej dostarczającej surowiec zarówno na cele energetyczne, jak i dla przemysłu drzewnego.

- Tworzenie planu lasu trwa dość długi czas, prawie 3 lata. W trakcie budowania tego planu pytamy społeczeństwo o to, w jaki sposób chcieliby, aby zagospodarować las wokół ich domów. W ramach tych konsultacji pytamy mieszkańców, czy chcieliby, aby funkcje były bardziej społeczne czy bardziej gospodarcze. Oczywiście bierzemy pod uwagę również naszą fachową wiedzę na temat pewnych działań czy stanu danego kompleksu leśnego. Staramy się godzić cele społeczne i gospodarcze w ramach zrównoważonej gospodarki leśnej – wyjaśniał Hubert Wiśniewski.

Zastępca dyrektora RDLP w Katowicach zwrócił również uwagę na stereotypowe myślenie o Śląsku, jako o obszarze silnie uprzemysłowionym, brudnym i czarnym. Paradoksalnie Śląsk okazuje się jednym z pięciu najbardziej zalesionych województw ze znakomitym stanem lasów, które oprócz pięknego wyglądu pełnią również funkcję zielonych płuc.

Temat ponownego wykorzystania terenów pokopalnianych poruszyła Ewa Jankowska z Tauronu wskazując prowadzone przez spółkę inwestycje:

- W Mysłowicach i Jaworznie mamy dwie inwestycje, jedna jest ukończona, a druga w trakcie budowy. Na terenach poprzemysłowych zlokalizowaliśmy farmy fotowoltaiczne. Pierwsza z nich, już funkcjonująca i zmieniająca miks energetyczny Tauronu to farma o mocy 5 MW w Jaworznie oddana do użytku w grudniu 2020 roku. Inwestycja w Mysłowicach jest bardziej spektakularna, o dużo większej mocy, która powstaje dwuetapowo i docelowo osiągnie 100 MW. Pierwsza faza to 37 MW. Aby lepiej zobrazować wielkość tej inwestycji, farma o mocy 37 MW to panele fotowoltaiczne, których powierzchnia wyniesie 16 hektarów, co daje nam wymiar 22 boisk piłkarskich, a produkcja energii elektrycznej będzie zabezpieczała potrzeby 50-tysięcznego miasta, czyli około 16 000 gospodarstw domowych.

W swoim podsumowaniu Jarosław Latacz z Węglokoksu zwrócił uwagę na przeplatanie się różnych sfer:

- Bezpieczeństwo energetyczne, tereny przemysłowe i inwestycje wydają się odległymi sferami, tymczasem one jak najbardziej realnie się ze sobą przeplatają i zaczynamy dostrzegać coraz więcej elementów, które je łączą i myślę, że sytuacja, która wytworzyła się w tym roku, była takim katalizatorem tego, że na pewne rzeczy musimy spojrzeć zupełne inaczej niż wcześniej. Wcześniej był rachunek ekonomiczny i cele. Natomiast w tej chwili na szereg inwestycji i problemów musimy patrzeć pod zupełnie innym kątem.

Przedstawiciel Węglokoksu zwrócił również uwagę na to, jak Węglokoks wykorzystuje tereny poprzemysłowe, robiąc do nich odpowiedni dojazd, dzięki czemu stają się one atrakcyjne dla inwestorów. Jarosław Latacz wspomniał również o tych inwestycjach wpływających na bezpieczeństwo narodowe, wśród których jest między innymi budowana przy wsparciu Skarbu Państwa stalownia w Rudzie Śląskiej.

Rolę Lasów Państwowych w transformacji energetycznej wskazał Hubert Wiśniewski:

- Współpracujemy z Tauronem, któremu udostępniamy grunty właśnie pod farmy fotowoltaiczne. Wchodzimy też w całkiem nowy temat pod nazwą Dolina Wodorowa, gdzie na terenie Nadleśnictwa Siewierz będą ulokowane magazyny energii w postaci wodoru.

Idealnym podsumowaniem konferencji była wypowiedź Ewy Jankowskiej z Tauronu:

- W czasach zmienności otoczenia zdajemy egzamin z zapewnienia bezpiecznych źródeł energii. Jako cały sektor energetyczny możemy zapewnić Polaków, że zarówno w zakresie energii, jak i w zakresie ciepła jesteśmy w stanie pracować stabilnie. Obecna sytuacja to szansa, by spojrzeć na Polskę i miks energetyczny Polski w sposób wyjątkowy, bo w ostatnim czasie nie do końca był słyszalny Polski głos na temat naszej wyjątkowości i dostosowania tempa zielonej transformacji do naszego miksu energetycznego.

Dzisiaj, jeżeli mamy stawać przed jakimkolwiek wyborem, bezpieczeństwo energetyczne czy zielona energia to wiemy, że na pierwszym miejscu stawiamy bezpieczeństwo energetyczne. Z zieloną energią się to oczywiście nie wyklucza. Polska musi mieć tempo transformacji dopasowane do potrzeb istniejącego miksu energetycznego. Jesteśmy w stanie dojść do zielonej energii, ale musimy to zrobić w swoim tempie.

W siedzibie Dziennika Zachodniego odbyła się debata dotycząca bezpieczeństwa energetycznego
Materiał prasowy

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W siedzibie Dziennika Zachodniego odbyła się debata dotycząca bezpieczeństwa energetycznego - Dziennik Zachodni

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska