W Skorogoszczy dźwigali duże ciężary

Rywalizację zdominowali zawodnicy Budowlanych Opole, dla których był to drugi oficjalny start w sezonie po tym jak tydzień wcześniej walczyli w pierwszej rundzie Drużynowych Mistrzostw Polski.

Szczególnie zadowolony może być z siebie Paweł Kulik. Czwarty zawodnik mistrzostw Europy juniorów sprzed trzech miesięcy w wadze do 94 kg miał wszystkich sześć udanych podejść i w dwuboju osiągnął wynik 348 kg (153+195). Jest on aż o 20 kg lepszy niż na wspomnianych ME juniorów. Kulik robi stałe postępy (w zawodach DMP tydzień wcześniej miał 340 kg) i jeśli tak będzie nadal, to wkrótce pewnie znajdzie się w kadrze narodowej seniorów.
Zawody w Skorogoszczy, w których wystartowało 10 zawodników wygrał z dorobkiem 399,5 pkt w klasyfikacji Sincleara przeliczającej podniesiony ciężar na wagę, co jest bardzo dobrym wynikiem. Kolejne miejsca też zajęli sztangiści Budowlanych z rocznika 1996. Drugi był Mateusz Szatkowski 381,0 pkt - 320 kg (140+180). Spalił on ostatnie próby w rwaniu (145 kg) i podrzucie (185 kg), a mógł zagrozić Kulikowi. Trzeci był Bartłomiej Barth, które pierwsze kroki w karierze stawiał w klubie ze Skorogoszczy. Miał on 365,4 pkt - 320 kg (145+175), a czwarty Dariusz Różański 348,6 pkt - 320 kg (145+175).

Na uwagę zasługuje jeszcze występ bardzo utalentowanego zaledwie 16-letniego Kacpra Urbana z Budowlanych. Startujący w niskich wagach (ma 52 kg) zawodnik miał wynik 309,4 pkt - 192 kg (85+107), a trzeba pamiętać, że punktacja Sincle­ara premiuje raczej cięższych zawodników.

W pokazowych próbach pokazali się młodzi adepci ciężarów z LZS-u Skorogoszcz: mający 11 lat Jakub Kondel i rok starszy Paweł Tarnawski. Na pomost wyszedł też w pokazowej próbie były świetny opolski sztangista Piotr Krukowski, a zmaganiom przypatrywali się inni wyśmienici w przeszłości zawodnicy opolskiego klubu: Krzysztof Siemion, Tadeusz Rutkowski i Tadeusz Golik.

- Jestem bardzo zadowolony z poziomu zawodów - mówił ich stały organizator i trener w klubie ze Skorogoszczy Władysław Górka. - Wszystko się udało, za co bardzo dziękuję pomagającym mi w osobom.