W sobotę premiera "Na arce o ósmej" na deskach Opolskiego Teatru Lalki i Aktora

Małgorzata Kroczyńska
Małgorzata Kroczyńska
Premiera "Na arce o ósmej" w sobotę, 12 września o godz. 17.00.
Premiera "Na arce o ósmej" w sobotę, 12 września o godz. 17.00. Krzysztof Ścisłowicz
Tekst cenionego niemieckiego dramaturga, aktora i reżysera na scenę teatru lalek w Opolu przenosi Marian Pecko, gość ze Słowacji. Znany i uznany twórca wielu wybitnych przedstawień.

Biblijny potop i arka Noego - każdy kojarzy te wydarzenia. Właśnie w związku z nimi Ulrich Hub, autor sztuki „Na arce o ósmej” - jak mówi Marian Pecko - wpadł na genialny pomysł. Oto Pan Bóg chce ocalić od zagłady pary zwierząt, a rolę posłańca powierza gołębiowi. On ma dopilnować, by sprawy biegły zgodnie z Bożym planem.

- Sęk w tym, że pingwiny są trzy. Wszyscy słyszeli o arce Noego, ale nikt nie wziął pod uwagę takiej sytuacji, że zwierząt może być za dużo - tłumaczy reżyser opolskiego przedstawienia - To decyzja Pana Boga, trzeba ją szanować. Jednak ten trzeci to przyjaciel, więc jak z tego wybrnąć, by nie sprzeniewierzyć się przyjaźni i nie sprzeciwić Stwórcy. Być pingwinem nie jest tak łatwo. Mieszkają na Biegunie Południowym, gdzie ciągle zimno, tylko lód, wiatr, śnieg. A teraz jeszcze Pan Bóg chce zesłać potop. Na tym polega cała intryga. I prowokuje rozmowę na ważne tematy, egzystencjalne. To także rozmowa o przyjaźni, wierności i o tym, że z każdej nawet najbardziej trudnej sytuacji zawsze jest jakieś wyjście, jakaś nadzieja, szansa. O tym chcemy rozmawiać z naszymi widzami.

Opowieść pełna jest zaskakujących puent.

- Mamy tu mnóstwo nagłych zwrotów akcji i wspaniałego humoru - obiecuje Marian Pecko, ale szczegółów oczywiście nie zdradzi, bo „Na arce o ósmej” po prostu trzeba zobaczyć.

Reżyser może tylko dodać, że przedstawienie w opolskim teatrze lalek to clownada, grana w żywym planie. A na zachętę jeszcze dodaje: - „Na arce o ósmej” to świetny temat, mądra refleksja. Ulrich Hub zna teatr i to poprzez ten tekst widać. To autor bardzo popularny, grany w całej Europie. Ja robiłem już „Arkę” kilka lat temu w Olsztynie, ale to był taki pudełkowy spektakl, miniaturowy. Dostał zresztą nagrodę aktorską, zespołową na 25. Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu. Teraz to będzie jednak zupełnie inne przedstawienie, choć tekstu oczywiście nie zmieniamy. Adresujemy je do widza od lat 6-7, ale jestem przekonany, że dorośli też się będą dobrze bawić na naszej „arce”. Ich więc także serdecznie zapraszam.

Marian Pecko tym razem w opolskim teatrze lalek nie tylko przedstawienie reżyseruje, ale jest również autorem scenografii do niego. Muzykę skomponował Robert Mankovecky. Grają: Barbara Lach, Mariola Ordak-Świątkiewicz, Jan Chraboł, Andrzej Mikosza i Tomasz Szczygielski. Spektakl trwa 60 minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska