Nabożeństwo rozpoczęło się od przyniesienia w procesji przez wszystkie grupy parafialne do ołtarza świec. Symbolizowały one marzenia, jakie młodzi przynoszą Panu Bogu. Było to nawiązanie do myśli papieża Franciszka, który w Panamie podczas Światowych Dni Młodzieży zachęcał uczestników, aby odważyli się mieć marzenia.
- Oddajemy Ci panie Jezu nasze marzenia, naszą przyszłość – mówił ks. Łukasz Knieć. - Trudno nam jest myśleć o tym, co przed nami, ale chcemy marzyć. Młodość jest po to, by marzyć. To Ty stworzyłeś nas z taką właśnie młodością, która w marzeniach nie zna granic. Idziemy do Ciebie, by marzyć dobrze. By te marzenia były pełne dobra. Tylko marzenia o dobru są marzeniami o szczęściu.
Po uroczystym wniesieniu krzyża i kopii obrazu Matki Bożej Opolskiej Kolejna część czuwania nawiązywała do innych słów papieża z Panamy o młodych, którzy są „teraz” Kościoła i ich życie jest „teraz” Boga. Nawiązując do faktu zwiastowania, kiedy anioł ogłosił Maryi, że będzie Matką Syna Bożego, a ona wyraziła zgodę, troje młodych ludzi dało świadectwo o tym, że oddali swoje życie Jezusowi, uznając Go za Pana i o tym, jak On ich prowadzi.
- Nasze „teraz” znaczy wyczekiwanie nieba – mówił młodzieży bp Andrzej Czaja. - Ważne, by nasze „teraz” było pełne bycia z Bogiem i dla Niego. Zapytaj siebie, jakie jest Twoje „teraz”. Co nim jest. Może być inaczej. Może uciekasz w świat wirtualny, może zapomniałeś o Jezusie, żyjesz z dala od Boga, jakby Go nie było. Jeśli uciekasz w świat wirtualny, jeśli żyjesz z dala od Boga, nie dziw się, że Ci trudno zrozumieć siebie, sens życia, drugiego człowieka. Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu.
Szczytowym momentem czuwania była adoracja Najświętszego Sakramentu. W jej trakcie uczestnicy – jeśli chcieli – mieli okazję oddać swoje życie Jezusowi. - Chcę, aby miłość Ojca otworzyła mi nowe perspektywy i prowadziła mnie drogami, o jakich nie myślałem i nie marzyłem – modlili się. - Chcę przyjąć Twoją wolę nawet jeśli będzie mnie kosztowała wiele wysiłku.
Każda z obecnych na czuwaniu grup parafialnych otrzymała papieski dokument pt. „Chrystus żyje”. Jest to podsumowanie „Synodu młodych” w Rzymie napisane w formie listu do młodzieży.
Wieczorne czuwanie było podsumowaniem trwającego od przedpołudnia skupienia.
Julia Iwaniec i Bożena Sękala przyjechały na nie z Kietrza. - Najsilniejszym przeżyciem w ciągu dnia była na pewno wspólna msza, która nas zjednoczyła razem – mówią. - Uczestniczyliśmy też we „wspomnieniu z Panamy”. Uczestnicy ŚDM dzielili się swoimi doświadczeniami i przeżyciami. Ponieważ nie byłyśmy w Panamie było to dla nas bardzo ciekawe. Uczestniczyliśmy także w konferencji ks. Łukasza Knosali zainspirowanej głośnym wywiadem z Agnieszką Chylińską. O swoim doświadczeniu Boga opowiadali zakonnica ze Zgromadzenia Małych Sióstr Jezusa oraz wiceprezydent Raciborza.
Ks. Stanisław Dworzak, proboszcz w Pakosławicach przyjechał na czuwanie z grupą młodzieży przygotowującej się do bierzmowania.
- Przyjechali chętnie, nie musiałem namawiać. Zauważyłem, że szczególnie przemawia do nich przekaz muzyczny. Mam nadzieję, że uda im się bardziej zidentyfikować z Kościołem, ze wspólnotą. Na co dzień świat nas ustawia bardzo indywidualistycznie. Mam nadzieję, że tutaj drugiego człowieka, na wspólną modlitwę, wspólny śpiew się otwierają.
Tradycję spotkań młodych z papieżem w Rzymie oraz z biskupami w diecezjach w kontekście Niedzieli Palmowej wprowadził papież Jan Paweł II.
FLESZ WIELKANOC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?