Druhowie znani są w powiecie i województwie nie tylko z pierwszych miejsc na zawodach strażackich, ale również swojej pracowitości. Dlatego kiedy zamknięto podstawówkę w ich wsi, od razu postanowili działać.
- Szkoda było zmarnować taki budynek - mówi Zdzisław Sitek, szef Ochotniczej Straży Pożarnej. - Teraz jest tu remiza z garażem, izba pamięci i świetlica dla mieszkańców. Wcześniej bazą pożarniczą była mała szopa obok szkoły, a do pożarów jeździliśmy starym gazikiem. Teraz mamy eleganckiego stara.
Strażacy urządzili garaż w dawnej klasie, wykuwając otwór w ścianie. Zamontowali też ruchome drzwi. Wszystko własnymi siłami. Kosztowało to 24 tys. zł. Pieniądze w większości uzbierali sami, część dołożyła gmina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
