W Turawie będzie wiele atrakcji

Joanna Jakubowska, Mir
Wczoraj spod redakcji "Nowej Trybuny Opolskiej" wyjechał do Turawy pełen autobus dzieci na harcerskie kolonie pod żaglami.

Nad jeziorem dużym wypoczywać będzie w tym roku ponad 40 dzieci - dwukrotnie więcej, niż podczas ubiegłorocznych wakacji. Wszystko to zasługa naszych Czytelników, którzy wrzucili do skarbonek "NTO" prawie 10 tysięcy złotych. Drugie tyle dali sponsorzy - firmy i instytucje. Dzięki ofiarności wielu setek ludzi najmłodsi Opolanie z Ozimka, Krapkowic, Dąbrowy, Kędzierzyna-Koźla i Opola spędzą dwa tygodnie pod okiem harcerskiej kadry w Ośrodku Wodnym Opolskiej Chorągwi ZHP.

Już o 10.00 - na godzinę przed zaplanowanym odjazdem - przyszły pierwsze maluchy z rodzicami. Nieśmiałe i trochę przestraszone, bo to ich pierwsza kolonia w życiu.
- Jarek nie był jeszcze nigdy na wakacjach poza domem, dlatego jest trochę onieśmielony - tłumaczyła mama zawstydzonego dziesięciolatka. - Teraz nic nie mówi, ale w domu buzia mu się nie zamykała. Pytał, czy będzie można się kąpać w jeziorze i pływać żaglówkami. No i oczywiście, czy będzie ognisko i nocne podchody...

- Atrakcji na pewno nie zabraknie - zapewnia Zbigniew Szremski, komendant ośrodka. - Oczywiście będzie żeglowanie pod okiem instruktora, kapitana żeglugi jachtowej. Będą ogniska, kąpiele w jeziorze, zawody sportowe, turniej tenisa stołowego, siłownia... Oby tylko pogoda dopisała.
Nasza akcja nie przebiegałaby tak sprawnie, gdyby nie pomoc Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Opolu. Organizacja użyczyła nam swojego konta bankowego, a panie z księgowości liczyły i przelewały ofiarowane pieniądze. Wiesław Frankiewicz, prezes PKPS, także wczoraj nie zapomniał o naszych kolonistach i zrobił im niespodziankę: osobiście przytaszczył do redakcji dwie torby trykotowych koszulek, które ofiarował maluchom. Samodzielnie dobierał je według rozmiaru i wzrostu. Niektóre dzieci od razu ubrały nowe bluzki z logo PKPS.
- "Elka" będzie dla ciebie za duża, musisz wziąć "eskę" - przekonywał prezes małą Natalkę, buszując w stercie pakunków. - O, ta będzie dobra - ucieszył się i wręczył uradowanej dziewczynce.
To nie jedyne prezenty, które dzieci wczoraj dostały - Przedsiębiorstwo Wyrobów Cukierniczych "Odra" w Brzegu dało dzieciom na drogę ponad 20 kilogramów własnych wyrobów: chałwy, karmelków, batoników i czekoladek. Słodyczy powinno wystarczyć do końca turnusu (wcześniej pracownicy tej firmy zebrali na rzecz kolonii prawie 200 złotych).
Przed dwunastą dzieci bezpiecznie dotarły nad jezioro duże. Na miejsce zawiózł je za darmo autobus Biura Podróży "Adam" z Opola (zabierze je także z powrotem). Dwutygodniowy pobyt wszystkich uczestników ubezpieczył zaś Inspektorat PZU SA w Opolu.
- Przed naszymi synami rysowały się dwa miesiące wakacji na osiedlu - mówią ojciec i matka Kamila i Wojtka z Opola. - Zbijaliby bąki i nie wiadomo, co by z tego wynikło. A tak, mają dużo rozrywki i radości. To wszystko dzięki "NTO" i sponsorom. Dziękujemy wszystkim.

Dzięki naszej akcji "Zabierz dziecko na wakacje" do ośrodka żeglarskiego wyjechało wczoraj także ośmioro dzieci z Kędzierzyna-Koźla.
- Bardzo się cieszę, że jadę na wakacje - stwierdziła tuż przed wejściem do busa 11-letnia Kasia Szeląg. - Zawsze marzyłam o popływaniu na żaglówce i teraz to marzenie może się spełnić.
- W tym roku jeszcze nigdzie nie wyjechałem. Teraz nad wodą i w lesie odpocznę od nauki i zgiełku miasta - dodaje rówieśnik Kasi, Piotr Bonk.
Na letni wypoczynek dzieci z Kędzierzyna-Koźla nie pojechały z pustymi rękami. Urząd Gminy w Reńskiej Wsi ufundował im piłki do gry w siatkówkę i piłkę nożną, natomiast sklep "Everest" przekazał kredki, słodycze i maskotki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska