W tych zawodach są wysokie zarobki i przyszłość. Oto specjaliści na wagę złota na polskim rynku pracy. Wśród nich m.in ślusarze i spawacze

OPRAC.: MB
„Barometr zawodów” to prognoza zapotrzebowania na pracowników w 2023 roku, która wskazuje, które zawody są deficytowe, w równowadze i nadwyżkowe.
„Barometr zawodów” to prognoza zapotrzebowania na pracowników w 2023 roku, która wskazuje, które zawody są deficytowe, w równowadze i nadwyżkowe. Robert Wozniak/ Polska Press
Jaki zawód wybrać, by zarabiać dobre pieniądze i nie martwić się o przyszłość? Jak wynika z tegorocznego „Barometru zawodów”, opublikowanego na zlecenie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, obecnie na wagę złota są m.in. cieśle, ślusarze czy spawacze. Deficyty dotyczą również lekarzy, pielęgniarek, psychologów, nauczycieli i kierowców. Łącznie 27 zawodów zostało zdefiniowanych jako deficytowe, czyli o 3 mniej niż rok wcześniej. W skali całego kraju nie ma żadnego zawodu nadwyżkowego. Z kolei z Raportu płacowego HAYS 2023 wynika, że ten rok nie przyniesie załamania na rynku pracy.

Spis treści

W tym roku należy oczekiwać uspokojenia nastrojów w skali całego rynku pracy – wynika z Raportu płacowego HAYS 2023. Jednocześnie podkreślono, że ewentualne „spadki wartości określających kondycję rynku" będą wynikać m.in. z wysokiej bazy porównawczej, tj. rekordowej aktywności rekrutacyjnej firm na przełomie lat 2021 i 2022.

Jednak zdaniem autorów raportu nie oznacza to, że powróci rynek pracodawcy. Ich zdaniem firmy nadal będą inwestować w cenne kompetencje, a tych na polskim rynku pracy zwyczajnie brakuje. Ponadto ⁣b]trudności rekrutacyjne będą wynikać również z większej ostrożności specjalistów i menedżerów[/b], którzy, jak wyjaśniono, w obliczu niepewności mniej chętnie będą podejmować ryzyko związane ze zmianą miejsca zatrudnienia.

Kogo brakuje na rynku pracy? Te zawody są przyszłościowe

„Barometr zawodów” to ogólnopolskie badanie, które co roku przygotowuje Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie na zlecenie Ministra Rodziny i Polityki Społecznej. To prognoza zapotrzebowania na pracowników w 2023 roku, która wskazuje, które zawody są deficytowe, w równowadze i nadwyżkowe. Z tegorocznej edycji wynika, że w skali ogólnopolskiej w 27 zawodach brakuje specjalistów, natomiast reszta jest w równowadze. Nie ma żadnego nadwyżkowego zawodu.

W poprzedniej edycji badania do deficytowych zawodów należeli jeszcze betoniarze, brukarze, piekarze, ratownicy medyczni i robotnicy obróbki drewna w stolarce –przypominają eksperci Personnel Service i dodają, że za to był mniejszy niedobór nauczycieli. Dlatego w sumie liczba deficytowych zawodów jest w tym roku o trzy pozycje mniejsza niż rok temu.

„Barometr zawodów” to prognoza zapotrzebowania na pracowników w 2023 roku, która wskazuje, które zawody są deficytowe, w równowadze i nadwyżkowe.

W tych zawodach są wysokie zarobki i przyszłość. Oto specjal...

– Brak nadwyżkowych zawodów pokazuje, że w Polsce wciąż mamy do czynienia z deficytem pracowników. To prosta konsekwencja tego, że średniorocznie z rynku pracy ubywa między 150 a 200 tys. osób. Zatem więcej osób przechodzi na emeryturę, niż zaczyna swoją karierę. Problemem pozostaje natomiast dopasowanie systemu edukacji do wymagań rynku pracy, bo w Polsce wciąż rośnie liczba młodych z wykształceniem wyższym, a deficyty wskazują na to, że największe zapotrzebowanie jest tam, gdzie nie jest ono wymagane. Potrzebujemy dekarzy, cieśli, kierowców, a kształcimy humanistów – mówi Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, założyciel Personnel Service S.A.

Z kolei z „Barometru ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia” wynika, że najwięcej ofert pracy mogą spodziewać się kandydaci z obszaru usług komunikacyjnych (+33 proc.), a także energetyki i usług komunalnych (+14 proc.). W sektorze transportu, logistyki i motoryzacji, a także IT prognoza netto zatrudnienia to +3 proc., co oznacza niewielki wzrost zatrudnienia.

W jakich sektorach brakuje pracowników?

Specjaliści z fachem w ręku. Aż 11 z 27 deficytowych zawodów należy do kategorii, którą można opisać jako specjaliści z fachem w ręku. Są to cieśle, dekarze, elektrycy, kucharze, mechanicy, monterzy instalacji budowlanych, murarze i tynkarze, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych, operatorzy obrabiarek skrawających, spawacze oraz ślusarze.

W Polsce brakuje specjalistów z fachem w ręku, o czym mówimy już od długiego czasu. Pokazujemy zawsze przy tym, że jest to jedna z lepszych ścieżek kariery dla młodych osób, które zamiast wybierać humanistyczne kierunki studiów, powinny pomyśleć o zawodzie elektryka, cieśli czy dekarza, bo pracy dla nich na pewno nie zabraknie. Czynnikiem, który może zniechęcać na początku, są zarobki, ale w przypadku wielu zawodów, które wymagają fachu w ręku, wynagrodzenia będą rosły – wskazuje ekspert.

– Wynika to z tego, że specjalistów brakuje, co przełoży się na wyższe wynagrodzenia. Zwłaszcza że pójdzie to w parze z rosnącą modą na rzemiosło – mówi.

  • Pracownicy ochrony zdrowia. Pandemia zdecydowanie uwypukliła zapotrzebowanie na pracowników ochrony zdrowia, co nadal jest widoczne na rynku pracy. Wśród zawodów deficytowych znajduje się lekarz, pielęgniarka i położna, ale również psycholog i psychoterapeuta oraz fizjoterapeuta i masażysta. Do tej kategorii, ze względu na trendy demograficzne, można również zaliczyć opiekuna osób starszych lub niepełnosprawnych.
  • Kierowcy i pracownicy branży budowlanej. Wybuch wojny w Ukrainie spowodował, że z Polski wyjechało nawet do 0,5 mln mężczyzn z Ukrainy, którzy wrócili bronić swojej ojczyzny. Często byli to zawodowi kierowcy i pracownicy budownictwa. Te sektory najbardziej odczuły braki kadrowe, co nadal się utrzymuje. W „Barometrze zawodów” wskazano, że kierowcy autobusów oraz kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników są teraz poszukiwani na rynku pracy. Podobnie jak robotnicy budowlani oraz pracownicy robót wykończeniowych w budownictwie.
  • Nauczyciele. Wśród deficytowych zawodów w skali całego kraju znaleźli się również nauczyciele. Chodzi konkretnie o nauczycieli praktycznej nauki zawodu, czyli osoby, które mogą wykształcić specjalistów z fachem w ręku oraz nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących, przedmiotów zawodowych i uczących w szkołach specjalnych i w oddziałach integracyjnych. W poprzedniej edycji badania poszukiwano zaledwie dwóch z tych kategorii (czyli nauczycieli przedmiotów zawodowych i praktycznej nauki zawodu).
  • Księgowość. W tej kategorii znajdują się dwa zawody, które są związane z prowadzeniem księgowości w firmach, chodzi o pracowników ds. rachunkowości i księgowości oraz samodzielnych księgowych. W przypadku tego ostatniego zawodu utrzymuje się on na liście od 2017 roku jako deficytowy.

Wśród 27 deficytowych zawodów znaleźli się również magazynierzy, co jest pochodną rosnącego zapotrzebowania na e-commerce wygenerowanego wraz z początkiem pandemii.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W tych zawodach są wysokie zarobki i przyszłość. Oto specjaliści na wagę złota na polskim rynku pracy. Wśród nich m.in ślusarze i spawacze - Strefa Biznesu

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska